Pląsy z Wojewódzkim

Po emisji w telewizji show, w którym gwiazdy małego ekranu uczyły się tanecznych kroków pod okiem sław, na podobny pomysł wpadło Stowarzyszenie Taneczne SZOK.

Już od września amatorzy będą mogli tańczyć pod okiem, a może nawet zatańczyć w pierwszej parze z Iwoną Pavlovic – znaną sędziną, tą samą, która oceniała popisy w programie „Taniec z gwiazdami”. Drugą osobą oceniającą taneczne umiejętności ma być Kuba Wojewódzki!
– Po tym programie w narodzie coś drgnęło! Nagle wszyscy chcą się nauczyć tańczyć, bo widzą, że przy systematycznych treningach można w miarę szybko nauczyć się poruszania się na parkiecie. Gliwiczanie pytają więc o kursy dla dorosłych i dzieci. Nas cieszy fakt, że coraz więcej chętnych chce poświęcić swój czas tej jednej z najlepszych form wypoczynku – mówi Izabela Więcek z SZOK-u, której dwójka dzieci, Daniel i Julita, występuje w barwach gliwickiego klubu na mistrzostwach.

Tacy tancerze jak Linas Koreiva i Dorota Makar z SZOK-u Gliwice – wielokrotni mistrzowie i wicemistrzowie Polski, aktualnie ósma para Europy w tańcach standardowych oraz Krzysztof Pściuk i Julia Zawadzka, wicemistrzowie Polski w Dziesięciu Tańcach też kiedyś postawili swe pierwsze kroki na parkiecie, a teraz stają na podium najważniejszych tanecznych imprez. Gliwiccy tancerze szkolą się m.in. pod okiem Katie Vanone, trenerki w tańcach standardowych i sędzinie klasy międzynarodowej. Trener SZOK-u Gliwice Igor Gutowski właśnie przebywa w Barcelonie, gdzie jego podopieczni Dorota i Linas startują w turnieju klasyfikowanym w ramach Międzynarodowej Federacji Tańca.

– Moi tancerze wiedzą, że gdy mają ważny pokaz, muszą ćwiczyć nawet i dwanaście godzin dziennie. Jak śpiewała Budka Suflera, do tańca trzeba dwojga. Partnerzy wówczas będą dobrzy, kiedy zawiąże się między nimi nić partnerstwa. Ona może mieć na co dzień innego chłopaka, on spotykać się z inną dziewczyną. Jeśli jednak razem tańczą i marzą o sukcesie, muszą być świadomi, że na parkiecie tworzą małą rodzinę – dodaje Gutowski.