Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja eskortowała osobówkę w Gliwicach. O co chodziło?

OPRAC.:
Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Komenda Miejska Policji w Gliwicach
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego gliwickiej komendy pomogli błyskawicznie dojechać do szpitala mężczyźnie wiozącemu żonę z objawami zawału serca. Liczyła się każda minuta, ponieważ 50-latka czuła się coraz gorzej. Na szczęście knurowianin zatrzymał się przy patrolu i poprosił o pomoc. Dzięki szybkiej interwencji policjantów oraz koordynacji z personelem izby przyjęć, kobiecie w porę udzielono ratunku.

We wtorek (21 września), około 8.30 na ul. Portowej w Gliwicach policjanci z wydziału ruchu drogowego gliwickiej komendy - starszy sierżant Robert Mglej, sierżant Bartłomiej Ordoń i starsza posterunkowa Beata Broda, prowadzili kontrolę. W pewnym momencie podjechał do nich citroen, którego zdenerwowany kierowca poprosił o pomoc. Jak poinformował, wieziona przez niego żona traci przytomność i wszystko wskazuje na atak serca.

Wystarczył jeden rzut oka na kobietę, której stan wskazywał zagrożenie życia, i policjanci ruszyli do pomocy, nakazując kierowcy jechać za nimi. Powiadomiwszy oficera dyżurnego, włączyli sygnały uprzywilejowania i walcząc z czasem, skierowali się w stronę szpitala. Równocześnie powiadomiono izbę przyjęć, której personel oczekiwał już na chorą.

Kobieta w krótkim czasie znalazła się pod fachową opieką lekarską.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto