O włos od tragedii. Policja uratowała 60-letniego mężczyznę.Do zdarzenia doszło wczoraj, dziś poinformowali o tym policjanci.
Policjantów zawiadomiła zaniepokojona rodzina - jeden z mieszkańców powiatu gliwickiego, jak podejrzewali - chciał popełnić samobójstwo. Jak relacjonuje Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji, natychmiast zarządzono poszukiwania samochodu, którym wyjechał desperat. Z relacji zgłaszającej rodziny wynikało, że groźba jest realna i nie ma chwili do stracenia.
Do zadań skierowano patrole oznakowane oraz kilkudziesięciu policjantów po cywilnemu. Akcję koordynował Wydział Sztabu KMP w Gliwicach.
- Szeroko zakrojone przeczesywanie naszego rejonu przyniosło efekt. Przed godziną 16.00 jeden z patroli z I komisariatu natrafił w rejonie Ostropy na zaparkowany samochód, w którym siedział poszukiwany. Mężczyzna krwawił, miał rany kłute klatki piersiowej - relacjonuje Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji.
Policjanci przystąpili do ratowania życia 60-latka. Równocześnie na miejsce wyruszyły karetka pogotowia ratunkowego i śmigłowiec LPR. Ranny został przewieziony do jednego ze śląskich szpitali. Sprawna akcja i przysłowiowy łut szczęścia pozwoliły na uratowanie życia temu człowiekowi.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?