Gdyby nie błąd 26-letniego kierowcy volkswagena, nie wyszłoby na jaw, że 22-latek jadący fiatem jest nietrzeźwy - relacjonuje Arkadiusz Ciozak z gliwickiego garnizonu policji. – 22-letni gliwiczanin we fiacie siena miał pecha. 31 marca o godzinie 2.25 przy ul. Bojkowskiej w Gliwicach kierowca volkswagena, podczas wyprzedzania w miejscu niedozwolonym, doprowadził do czołowego zderzenia z kierowanym przez 22-latka samochodem. Kiedy na miejsce przyjechała policja, okazało się, że poszkodowany mężczyzna nie tylko jest nietrzeźwy – ma jeszcze czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, jaki wydał mu gliwicki sąd rejonowy. W wyniku zdarzenia obaj kierowcy doznali obrażeń ciała.
Postępowanie w sprawie prowadzi KMP w Gliwicach.
W sobotę wpadło jeszcze dwóch kierowców. O godzinie 2.27 na ul. Kosów w Gliwicach policjanci z „Jedynki” zatrzymali 29-latka, zaś o 19.30 na Poznańskiej w miejscowości Sieroty funkcjonariusze z drogówki ujęli 39-letniego mieszkańca naszego powiatu, który kierując w stanie nietrzeźwości, wjechał w słup wysokiego napięcia. Mężczyzna doznał obrażeń ciała.
W wyniku tego zdarzenia droga wojewódzka prowadząca do Poznania była zablokowana aż do godziny 1.30. Zorganizowano objazdy, ponieważ słup przechylił się na drogę.
Dzień wcześniej, w piątek o 23.40 przy Kozielskiej w Gliwicach policjanci z drogówki zatrzymali 32-letniego gliwiczanina. Też siadł za kierownicą, chociaż wcześniej pił.
Policja zapowiada, że w okresie świąt kierowcy powinni się liczyć ze wzmożonymi kontrolami.
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
