Brakuje pieniędzy - tak policjanci kwitują krótko. I z pewnością nie jest im do śmiechu. Komu brakuje? Rządowi, bo to on jest odpowiedzialny za funkcjonowanie policji w państwie. I niestety jest to trend, który dotyczy całego kraju.
Z naszych informacji wynika, że próżno dobijać się na miejscu do sześciu posterunków - w Sośnicowicach, Toszku, Wielowsi, Rudzińcu, Gierałtowicach i Pilchowicach. Nie ma pieniędzy na ich utrzymanie.
Budynki, w których działały posterunki zostaną zwrócone samorządom. Do Toszka będą dojeżdżać policjanci z Pyskowic, podobnie jak do Rudzińca i Wielowsi.
Sośnicowice podlegają pod I Komisariat Policji w Gliwicach. Gierałtowice i Pilchowice - pod komisariat w Knurowie. Dzielnicowi na tych terenach pozostają bez zmian.
Trzeba się będzie z nimi kontaktować na komisariacie w Pyskowicach lub Knurowie, albo też - w Gliwicach, w zależności od terenu.
Co mogą samorządy? Przypomnijmy, że niektóre miasta i gminy dofinansowały „swoim" policjantom radiowozy. Można mieć tylko nadzieję, że będą wykorzystywane na terenie gmin, które się dokładały do ich zakupu. Dofinansowywały także dodatkowe patrole.
Wszystkie te posterunki podlegają garnizonowi gliwickiemu, nie ma więc także nadziei na stworzenie posterunku na osiedlu Kopernik, w samych Gliwicach - tak, jak domagają się tego nasi Czytelnicy DZ i internauci.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
