Powstał program ułatwiający znalezienie pracy bezrobotnym

W Wielowsi podpisano Lokalne Porozumienie na Rzecz Zatrudnienia. Jest to powiatowy program finansowany z funduszu Phare mający na celu rozwój współpracy pomiędzy małymi i średnimi przedsiębiorstwami, lokalnymi samorządami i organizacjami pozarządowymi, której celem ma być aktywizacja zawodowa bezrobotnych.

Przedsięwzięcie przewiduje nie tylko konsultacje i szkolenia, ale tworzenie konkretnych projektów, które będą zrealizowane, jeśli zostaną zatwierdzone i sfinansowane ze środków Unii Europejskiej. W powiecie gliwickim przygotowywanych jest już ponad dwadzieścia takich przedsięwzięć, z których sześć jest już niemal gotowych do przedłożenia. Są to m. in. powołanie ośrodka monitorującego lokalny rynek pracy. - Żeby zajmować się jakimkolwiek zjawiskiem społecznym, trzeba je dobrze rozpoznać, tymczasem nasza wiedza o rynku pracy jest niewystarczająca - wyjaśnia Piotr Zakrzewski, sekretarz powiatu, koordynujący projekt.

Inną ciekawą inicjatywą jest "Arkadia" program wspierania agroturystyki. Koresponduje z nim "Eko-jadło" program wspierania produkcji zdrowej żywności. Planuje się także budowę i zintegrowanie ścieżek rowerowych. Długa trasa wiodłaby szlakiem ginących zawodów. Turyści na rowerach mogliby zapoznać się z pracą kowala, bednarza itd.
Zatrudnienie niepełnosprawnych, kobiet na urlopach macierzyńskich mogłoby się zwiększyć, gdyby przedsiębiorcy szerzej korzystali z e-pracy, czyli zatrudniali pracowników, którzy pracują w domu korzystając z Internetu. Do promocji tej formy zatrudnienia zmierzać będzie kolejny projekt.

Wreszcie ostatni z planów pn. "Własna firma lub bezrobocie - wybieraj sam", zachęcać będzie bezrobotnych do prowadzenia własnej działalności gospodarczej. - W tym programie stawiamy na nowoczesne technologie - wyjaśnia Piotr Zakrzewski. - Bezrobotni otrzymywaliby wsparcie inkubatora przedsiębiorczości i wysokokwalifikowanych instruktorów.

Całe przedsięwzięcie zmierza do rozwoju inicjatyw, które pozwolą ludziom dostrzec szansę na pracę. Bowiem wielu bezrobotnych nie dostrzega szans, które przed nimi stoją.