Protest mieszkańców Gliwic pod zabytkową wieżą ciśnień [ZDJĘCIA]

Zabytkowa wieża ciśnień stanęła w Gliwicach w 1904 roku. Lata świetności ma już niestety za sobą. Wystarczy na nią spojrzeć, żeby dojść do takich wniosków. Częste zmiany właściciela nie służą obiektowi, który z dnia na dzień po prostu niszczeje. Uczestnicy protestu uważają, że w całej grze nie chodzi o samą wieżę, ale o grunt, na którym stoi i jego wartość.

Mimo tego że od lat sytuacja zabytkowej wieży się nie poprawiła, uczestnicy protestów w dalszym ciągu spotykają się przed budynkiem, by zaprotestować, bo może tym razem coś się zmieni.

- Akcja obywatelska, dotycząca ratowania wieży, to protest przeciwko pewnym zaniedbaniom dotyczącym ochrony zabytku, jakim jest gliwicka wieża ciśnień znajdująca się przy ulicy Jana III Sobieskiego oraz zdopingowanie wszystkich, którzy mogą temu zabytkowi pomóc – mówi Małgorzata Lichecka, dziennikarka Nowin Gliwickich oraz jedna z osób zaangażowanych w akcję. - Walkę o ratunek dla tego obiektu prowadzimy od niemal 15 lat. Początkowo nie miało to takiej formy jak dziś, gdzie składamy petycje do wojewódzkiego konserwatora zabytków lub urządzamy akcje protestacyjne. To też pokazuje, że przez tyle lat nic się nie zmieniło i to przykre.

Każdy kolejny właściciel zaczyna z czystą kartką. Nie może wszak płacić za błędy poprzedników. Otrzymuje więc wytyczne, co do tego, jak zaopiekować się obiektem, który uchodzi już za zabytek. Zanim jednak urzędnicy sprawdzą, czy właściciel wywiązał się ze swoich obowiązków i ewentualnie nałożą na niego karę, obiekt przechodzi w inne ręce i wszystko zaczyna się od nowa.

Zgromadzeni przed gliwicką wieżą ciśnień uczestnicy protestu przygotowali specjalne transparenty mówiące o tym, że zabytkowy obiekt powinien zostać ocalony i odnowiony. Obecnie wieża została pozostawiona sama sobie, przez co niszczeje z każdym dniem. Wybite szyby oraz erozja, to codzienność tego obiektu.

- Wokół wieży ciśnień również znajdują się historyczne zabytki, jak osiedle, które powstało w latach 20. XX wieku i szpital, który ukończono w latach 30 – wylicza dziennikarka. - Jest to więc zabytkowy fragment miasta. Szlag nas trafia, że w innych miejscach Śląska władze potrafią coś w tym kierunku zrobić. W Zabrzu w starej wieży ciśnień powstaje punkt widokowy, który przysłuży się mieszkańcom, a u nas w dalszym ciągu nie da się nic zrobić z tak pięknym obiektem jak ten.

Podczas zgromadzenia, uczestnicy mieli okazję podpisać się pod petycją, która skierowana zostanie do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Budynków oraz Urzędu Miasta licząc na pomoc i zaangażowanie tych podmiotów w walkę o ratunek dla wieży ciśnień zlokalizowanej przy ulicy Jana III Sobieskiego w Gliwicach.

Petycja przybierze także formę online dla tych, którzy również chcieliby włączyć się w akcję. Podpisać ją mogą nie tylko mieszkańcy Gliwic, ani nawet Śląska. Jest ona skierowana do wszystkich, którzy chcieliby uratować gliwicką wieżę przez zniszczeniem.