Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest przeciwko niszczeniu mienia Tramwajów Śląskich okazał się niewypałem

Joanna Heler
Protestujący uważają, że torowiska są usuwane pochopnie i że taka decyzja powinna być podjęta po wyborach samorządowych
Protestujący uważają, że torowiska są usuwane pochopnie i że taka decyzja powinna być podjęta po wyborach samorządowych fot. Joanna Heler
Protest związkowców przeciwko niszczeniu mienia Tramwajów Śląskich okazał się niewypałem. Nie pomogła obecność kandydata na prezydenta

Porażką zakończył się środowy protest związkowców Sierpnia'80 dotyczący, jak twierdzili, bezprawnego niszczenia majątku spółki. Chodzi o trwający od czerwca demontaż torowisk. Choć nie obeszło się bez okrzyków "złodzieje!" i wymachiwania związkowymi flagami, to protest bardziej przypominał spacer po placu budowy, niż związkową akcję. Na dodatek spóźnioną. Protestujący przyznali też, że dopiero mają w planach przekazanie sprawy do prokuratury.

Związkowcy zaprosili dziennikarzy na godzinę 8. do zajezdni. Po 40 minutach nerwowej wymiany zdań z, jak twierdzili, szefami, poprosili o przejechanie na wiadukt przy ul. Zabrskiej, gdzie właśnie trwa usuwanie torów. W nerwowej, telefonicznej wymianie zdań, jeden ze związkowców pytany o frekwencję odparł: - Jest nas z piętnaście osób, z czego większość to dziennikarze.

Na wiadukcie przy ul. Zabrskiej, w pyle, wśród hałasującego ciężkiego sprzętu związkowcy usiłowali wyłuszczyć swoje racje dodając, że ich manifestacja ma charakter pokojowy.

- Chcemy przypomnieć, że patrzymy władzom miasta na ręce i nagłośnić problem. Na to nigdy nie jest za późno. Uważamy że torowiska są usuwane pochopnie. Z ewentualnymi decyzjami trzeba było poczekać na czas po wyborach samorządowych, kiedy to może wrócić pomysł przywrócenia komunikacji tramwajowej. Demontaż torowisk teraz znacznie podroży ich przywrócenie w przyszłości. Zwłaszcza na wiadukcie przy ul. Zabrskiej, gdzie są one jeszcze w dobrym stanie - stwierdził Piotr Sioła, wiceprzewodniczący WZZ Sierpień'80 w Tramwajach Śląskich.

Działaniom związkowców na wiadukcie przyglądał się Zbigniew Wygoda, niedoszły poseł PiS. W ubiegłym roku był on pełnomocnikiem komitetu referendalnego za odwołaniem prezydenta Zygmunta Frankiewicza, a głównym argumentem wymierzonej w prezydenta akcji była decyzja o likwidacji linii tramwajowych. Obecnie Wygoda jest popierany przez PO, podobnie jak Marek Gzik z Politechniki Śląskiej, jako kontrkandydat urzędującego prezydenta w tegorocznych wyborach samorządowych.

- Jestem tu jako obserwator - tłumaczył swą obecność podczas protestu Zbigniew Wygoda. - Z protestującymi solidaryzuję się. Jeśli zostanę prezydentem będę się starał przywrócić komunikację tramwajową, choć na pewno nie od razu i nie w takim kształcie, w jakim funkcjonowala ona do tej pory. Najpierw jednak powołałbym grono niezależnych ekspertów, w składzie którego znaleźliby się także przedstawiciele miast, gdzie tramwaj to podstawa komunikacji.

Tymczasem nie tylko dbałością o mienie, ale przede wszystkim bezpieczeństwem kierowców władze miasta tłumaczą konieczność usunięcia szyn. Choć tramwaje z ulic miasta zniknęły prawie rok temu, ich obecność uniemożliwiała remont zniszczonych nawierzchni. Dopiero w czerwcu tego roku Tramwaje Śląskie zgodziły się na ich demontaż.

- Mamy na to dokumenty podpisane przez dyrekcję TŚ. Oni usuwają tory na własny koszt. Przedsiębiorstwo Remontów Ulic i Mostów na koszt miasta naprawia nawierzchnie. Nie ma mowy o nielegalnym usuwaniu cudzego mienia - podkreśla Maja Lamorska z Wydziału Kultury i Promocji Miasta.

Przypomnijmy, remonty spowodowane usuwaniem szyn trwają nie tylko wokół wiaduktu przy ul. Zabrskiej, ale także przy ul. Dolnych Wałów oraz Wieczorka. Drogowcy mają się z pracami uporać do końca sierpnia tego roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto