Zbigniew Rożejowski, z wykształcenia inżynier, po otrzymaniu książeczki z nowymi opłatami zabrał się za ich przeliczanie. Firma zaproponowała swym klientom cztery opcje wywozu. Remondisowi można zlecić wywożenie pojemników o pojemności do 120 oraz do 240 litrów, co dwa lub cztery tygodnie.
- Liczyłem i nijak mi nie wychodziło. Według Remondisu wywożenie 240 litrowego kontenera co 2 tygodnie, przy stawce 22,96 zł powinno kosztować 53,23 zł miesięcznie. Natomiast według moich wyliczeń wychodzi o ponad 3 złote mniej. Księgowym w firmie takie wyliczenie wyszło przy pomnożeniu stawki 22,96 zł razy 26 wywozów rocznie i podzieleniu przez 12 miesięcy. W pozostałych przypadkach różnice na korzyść Remondisu sięgają od ponad złotówki do 2 złotych - liczy nasz Czytelnik.
W przypadku innych kubłów Remondis wyliczył, że wywożenie pojemnika do 120 litrów (każdy za 14,05 zł) 26 razy w miesiącu i podzielone przez 12 miesięcy powinno kosztować 32,57 zł. Matematyczny rachunek wskazuje jednak o ponad 2 złote mniej. Według Remondisu pomnożenie 14,05 zł razy 13 wywozów i podzielenie przez 12 miesięcy powinno kosztować 16,29 zł (tu firma pomyliła się o ponad złotówkę). Nasz Czytelnik usiłował porozmawiać o nowej taryfie z kimś z zarządu firmy Remondis, skoro to właśnie on sygnuje stawki. Okazało się to jednak niemożliwe.
Remondis wprowadził nowy cennik w związku z nowym rozporządzeniem podwyższającym stawki za składowanie odpadów komunalnych. W piśmie przewodnim do klientów zarząd spółki wyraził również nadzieję, że zmiana cen nie wpłynie niekorzystnie na dotychczasową współpracę. Zbigniew Rożejowski zrobił wśród sąsiadów sondę, czy sprawdzili poprawność wyliczeń Remondisu. Okazało się, że nie i po prostu w ciemno opłacili rachunki.
W biurze obsługi klienta Remondisu dowiedzieliśmy się, że w wydrukowanych książeczkach nie zapisano, że do wyliczonej kwoty dodano 7 proc. VAT. Ilu klientów wprowadzono w błąd? Ewa Golis z Remondisu nie była w stanie tego podać. Powiedziała m.in. "że dużo tego poszło".
- W wyliczeniach podaliśmy stawkę netto zamiast brutto. Ekstra przeprosin za błąd nie będziemy do każdego wysyłać. Jeśli ktoś zapłaci mniej, będzie musiał po prostu dopłacić - dodaje pracownica firmy.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
