Referendum w Gliwcach nieważne [OFICJALNE WYNIKI]

[Aktualizacja]
Ważnych głosów oddano 10 tys. 103. W tym liczba głosów za odwołaniem Frankiewicza - 8 tysięcy 556 osób - wynika z oficjalnego obwieszczenia Miejskiej Komisji Wyborczej w Gliwicach.

[Aktualizacja]
Według pierwszych, nieoficjalnych informacji - urzędujący prezydent miasta pozostaje. Znów gliwiczanie w niedostatecznej liczbie poszli do urn, aby go odwołać ze stanowiska - referendum jest nieważne.

[Aktualizacja]

14 tysięcy głosujących - to, według nieoficjalnych informacji, liczba osób, która prawdopodobnie oddała głos w dzisiejszym referendum. Byłoby to o 4 tysiące osób mniej, niż w referendum w 2009 roku, także nieważnym.

Podkreślmy jednak - wciąż są to dane nieoficjalne. Do momentu wywieszenia informacji przez Miejską Komisję Wyborczą na tablicy przed UM, nie będzie precyzyjnych danych. (Protokoły mogą być gotowe w środku nocy).

[Pierwsze komentarze po najprawdopodobniej nieważnym referendum]

Wychodzi na to, że trzeci raz mieszkańcy Gliwic nie poszli - na wezwanie referendystów - odpowiednio tłumnie do urn. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że referendyści ponieśli sromotną klęskę. Będziemy na bieżąco weryfikować te informacje.

Dariusz Jezierski, rzecznik Obywatelskiego Komitetu Referendalnego komentował dla nas na gorąco:
Wiemy, że frekwencja była niska. Przyjmujemy to z żalem. Zwycięstwo urzędującego prezydenta zostało jednak okupione wielkim nakładem sił i środków, co nie zawsze szło w parze z duchem demokracji. Nawet, jeśli było zgodne z literą prawa - oświadczył Jezierski.

– Kolejnej akcji referendalnej do wyborów nie będzie. Ale wszystkie sprawy, które otworzyły się w czasie tej kampanii i znalazły swój finał w sądzie - będą z całą stanowczością kontynuowane. Sprawa korupcji w urzędzie, dziwnego rozdzielania stanowisk w radach nadzorczych itp.

Jak dodał, pod lupę zostanie także wzięte działanie prezydenta Frankiewicza i podległych mu środków przekazu, gdyż - w opinii referendystów - informacja na temat dzisiejszego głosowania nie była dostatecznie rozpropagowana. Referendyści chcą zbadać, jakie to mogło mieć przełożenie na niską frekwencję.

Dodajmy z kolei, że tuż przed referendum zachęcali do pójścia w niedzielę do urn przedstawiciele wszystkich gliwickich ugrupowań politycznych w mieście.

W niedzielę odwiedziliśmy lokal w Żernikach

Półmetek głosowania w referendum w sprawie odwołania prezydenta Gliwc Zygmunta Frankiewicza już za nami. Gliwiczanie głosują od godz. 7. Odwiedziliśmy jeden z lokali wyborczych nr 30 w dzielnicy Żerniki.

Mieści się on w szkole podstawowej przy ul. Elsnera. Głosowanie przebiegało spokojnie. Więcej osób zjawiło się po jedne z mszy św. w kościele parafialnym w gliwickiej dzielnicy. Łącznie na terenie miasta są 104 lokale wyborcze. Głosowanie zakończy się o godz. 21.

- Nie otrzymałem żadnych informacji incydentach związanych z łamaniem ciszy wyborczej w Gliwicach. Jest spokojnie - mówi komisarz Marek Słomski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.