Ku zaskoczeniu mieszkańców okolicznych kamienic Przedsiębiorstwo Remontów Ulic i Mostów, które wykonuje prace, zerwało kostkę po to, by... położyć nową kostkę.
- Przecież to zupełnie bez sensu. Skoro jest tam kostka brukowa, to po co kłaść nową? Co stanie się z tą odkrytą i zerwaną? - pytali nas zaniepokojeni Czytelnicy.
Maja Lamorska-Gorgol z biura prasowego gliwickiego magistratu, tłumaczy, że podczas remontu uliczek starówki czy wcześniejszych prac na płycie Rynku, robotnicy kilka razy natknęli się już na taką kostkę.
- Doświadczenie pokazuje nam, że taka kostka pod asfaltem nie jest rzadkością w Gliwicach. Tak kiedyś remontowano. Trzeba kostkę zawsze zerwać po to, aby dostać się do uzbrojenia, wszystko sprawdzić i wymienić, aby remont był solidny. Taka kostka jednak nigdy nie przepada - zapewnia Maja Lamorska-Gorgol.
Jak zaznacza, kostka nie jest wyrzucana, lecz magazynowana. Dzięki temu w przyszłości można ją wykorzystać przy okazji innych remontów dróg. Czy zostanie nią wyłożona ponownie ulica Bednarska, z której ją zerwano?
- Trudno powiedzieć, czy dokładnie na tej uliczce zostanie wyłożona, czy też na innych ulicach starówki. Na pewno nie zostanie wyrzucona - podkreśla Lamorska-Gorgol.
Dodajmy, że remont uliczek starówki ma potrwać pięć lat. Będzie prowadzony etapami. Pochłonie ok. 41 milionów złotych z miejskiej kasy.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?