Rower elektryczny z... płozą. Jest idealny na śnieżną zimę. W Gliwicach jeżdżą już młodzi konstruktorzy

Rowerowe szaleństwo w wersji śnieżnej - to całkiem możliwe, zwłaszcza, że przyszła do nas najbardziej śnieżna i mroźna zima od 8 lat. Jednak jazda rowerem, nawet górskim, po śniegu to nie lada wyzwanie.

Trzech przedsiębiorców, działających na Śląsku, ma na to radę. Najpierw wymyślili i zbudowali rower elektryczny, a teraz poszli krok dalej. W wersji zimowej przednie koło zastąpili płozą, gwarantującą stabilność podczas jazdy po śniegu.

W dodatku postanowili się podzielić swoim pomysłem. Instrukcję techniczną i opis budowy płozy za darmo udostępnili na stronie www.raxo.me.

Historia RAXO zaczęło się od Oskara Szwana, który 4 lata temu zdobył pierwszą nagrodę w konkursie konstrukcji studenckiej na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie w kategorii „Hit Komercyjny” za projekt składanego roweru. Ten mały sukces stał się impulsem do dalszego rozwoju, w wyniku którego powstał rower o nietypowych kształtach, składany do naprawdę bardzo niewielkich wymiarów. Prototyp roweru można było transportować na półce bagażowej w pociągu lub po prostu – w bagażniku małego miejskiego samochodu. W międzyczasie do Oskara dołączył Michał Machura. Poznali się przypadkowo na dworcu kolejowym we Wrocławiu. Biznesowe trio z czasem uzupełnił Adam Kamiński.

- Każdy z nas jest inny, w czym innym się specjalizuje. Ja na co dzień pracuję jako konstruktor, a w przypadku RAXO staram się tworzyć spójne wzorniczo projekty. Michał to kopalnia pomysłów. Dobrze czuje produkt od strony użytkownika, szybko ocenia sytuację i ma dużo różnych znajomości. Adam z kolei sprawnie poruszać się w świecie IT i brandingu, jest dobrym produkt managerem mimo, że jest z nas najstarszy ma dobre flow. Dodatkowo daje duże wsparcie merytoryczne zdobyte w różnych branżach – mówi z uśmiechem Oskar

W wyniku połączenia trzech skrajnie różnych osobowości powstała wspólna wizja zamknięta w RAXO. Typowo studencki pomysł ewoluował i przybrał formę xBIKE – roweru z ogromnym potencjałem na sukces komercyjny.

- Udało się nam wypracować własny język produktowy. Filtrujemy pomysły na etapie koncepcji. Zaczynamy wręcz od końca, szukamy barier, a potem je łamiemy. Przede wszystkim w oparciu o cel – ideę spędzania czasu blisko natury w duchu ucieczki z miasta. Nasz produkt poszerza możliwości użytkowników. Mając nieduży samochód możemy spakować do bagażnika dwa rowery elektryczne w pełni amortyzowane! Taka nasza wolność i przestrzeń, łatwość użytkowania, prostota, niezawodność, maksymalna uniwersalność. Teraz bawimy się z czymś, co może dać dodatkowo sporo frajdy zimą – mówi Michał.

Twórcy RAXO xBIKE postanowili trochę się zabawić swoją konstrukcją. Konstruktorzy opracowali upgrade…. na śnieg. Co warto podkreślić - xBike to w pełni polska konstrukcja budowana na Śląsku, w okolicach Gliwic, a nie, jak większość rowerów, jedynie montowana w Europie.

Unikalny system składania, silnik 250 Wat zgodny z przepisami Unii Europejskiej, demontowalna bateria w trzech konfiguracjach pojemnościowych, komponenty wysokiej klasy marek takich jak: Shimano, Sram, Sr Suntour oraz Schwalbe, aluminiowa rama i małe gabaryty po złożeniu czynią RAXO xBIKE dopracowanym produktem, który jest już dostępny do kupienia przez stronę internetową RAXO. Podstawowa wersja xBIKE kosztuje 10900 zł, a dwie bardziej wypasione - 13400 i 17900 zł.

- Obecnie trwają testy RAXO xBIKE Winter Edition. Kto wie, jak potoczą się jego losy. Rower z płozą to ciekawostka. Naturalnie nic z góry nie zakładamy. Mamy radość z jazdy po śniegu i badamy możliwości xBike zimą - mówi Adam.

Instrukcję wykonania własnej płozy można pobrać za darmo ze strony www.raxo.me.