Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozdwojenie jaźni?

katarzyna paliczka
Ewa Świderska przygotowała program przekształcenia szpitala./Jacek ciołek
Ewa Świderska przygotowała program przekształcenia szpitala./Jacek ciołek
Gwałtowny skok ciśnienia u dyrekcji Szpitala Miejskiego nr 1 i prezydenta miasta spowodował list, który niedawno wylądował na biurku wojewody śląskiego Lechosława Jarzębskiego.

Gwałtowny skok ciśnienia u dyrekcji Szpitala Miejskiego nr 1 i prezydenta miasta spowodował list, który niedawno wylądował na biurku wojewody śląskiego Lechosława Jarzębskiego. Autor donosił: ,w imieniu załogi SP ZOZ Szpitala nr 1 w Gliwicach pragnę Pana poinformować, iż uchwała Rady Miejskiej, dotycząca likwidacji Szpitala nr 1 została podjęta z drastycznym naruszeniem art. 43 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Zwracamy się z gorącą prośbą o zdecydowaną interwencję w tej sprawie". W imieniu załogi placówki list podpisała Ewa Świderska. Sama zainteresowana, pełniąca, przypomnijmy, od niedawna funkcję dyrektora szpitala, nic o tym nie wie!

- Konsekwentnie porządkuję podległą mi placówkę. Osobom uczciwym efekty bardzo się podobają. Sądziłam więc, że mam przyjaciół. Obecnie przekonałam się jednak, że mam i wrogów. W sumie nie powinnam się temu dziwić, bo z całą pewnością w szpitalu nie brak i osób niezadowolonych ze zmian - wzdycha Ewa Świderska. - Zapewniam, że nie ja jestem autorką tego pisma, które zresztą jest prymitywnie śmieszne. Mój podpis sfałszowano.

Jak wyjaśnia dyrektor gliwickiego szpitala, prawdopodobnie ktoś usiłuje ją uwikłać w dziwny układ z władzami miasta. Zainteresowana wyjaśnia, że na rozpoznawanie układów, z którymi nigdy wcześniej nie miała do czynienia, szkoda jej czasu...

- Interesuje mnie teraźniejszość i przyszłość szpitala. Mam w tej mierze bardzo mocne oparcie merytoryczne ze strony władz miasta i za to jestem wdzięczna. Cieszę się jedynie, że cała ta sensacyjna sprawa została wystarczająco wcześnie wyjaśniona i nie przyniesie ona absolutnie żadnych konsekwencji dla szpitala, który normalnie i spokojnie nadal funkcjonuje - zapewnia dyrektor placówki.

Ewa Świderska wraz z Zygmuntem Frankiewiczem, prezydentem Gliwic, kwestię listu osobiście wyjaśniali w Katowicach. Tam na ręce Teresy Randak, wicewojewody śląskiego, dyrektor gliwickiego szpitala złożyła pisemne oświadczenie, z którego jasno wynika, że z tajemniczym listem nie ma nic wspólnego.

- Nie ukrywam, że w pierwszej chwili zastanawiałem się, czy pani dyrektor nie cierpi na rozdwojenie jaźni - z jednej strony przygotowując założenia programu, a chwilę później przeciwko niemu występując. To byłby totalny absurd! Uważamy, że takie działanie jest nieodpowiedzialne i niebezpieczne. Sprawa, która ma przecież wymiar kryminalny, przez dyrektora szpitala została już skierowana do prokuratury. Smród jednak pozostał - twierdzi Marek Jarzębowski, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Gliwicach.

Zarówno dyrekcja szpitala, jak i samorządowcy mają nadzieję, że ekspertyza grafologa wskaże rzeczywistego autora kontrowersyjnego pisma. Dyrektor Świderska dysponuje dokumentami z próbkami pisma, które być może ułatwią to badanie. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że krąg osób podejrzanych jest stosunkowo wąski. Może się też okazać, że w sprawę zaangażowane są co najmniej dwie osoby. Prawdopodobnie ktoś inny fałszował podpis, inną ręką natomiast zaadresowano kopertę.

- Konsekwencje w stosunku do sprawcy będą niezwykle poważne - uważa Ewa Świderska. Władze miasta zaś zapewniają, że zarzut naruszenia ustawy jest całkowicie absurdalny, ponieważ w przypadku szpitala dopełniono wszystkich warunków formalnych, określonych w tym akcie prawnym, dotyczącym trybu postępowania przy podejmowaniu decyzji o likwidacji publicznego zakładu opieki zdrowotnej.-

*

*

*
Idzie nowe
Zgodnie z założeniem, Szpital nr 1 ma być podzielony na 3 elementy: centrum urazowe, zakład lecznictwa ambulatoryjnego i zakład diagnostyki medycznej. W skład centrum urazowego wchodziłaby izba przyjęć oraz oddziały chirurgii ortopedycznej z chirurgią dzieci, wewnętrzny z pododdziałami neurologii i nefrologii, stacja dializ, oddział kardiologiczny, OIOM dla dorosłych i dzieci, chirurgia ogólna i naczyń, chirurgia dziecięca, szpitalny oddział ratownictwa i blok operacyjny. Planowany jest powrót do realizacji Szpitalnego Oddziału Ratunkowego z szerokim zakresem obowiązków. Zakładowi lecznictwa ambulatoryjnego podlegałyby przychodnie medycyny pracy, neurologiczna, okulistyczna, chirurgii ogólnej, chirurgii urazowo-ortopedycznej (również i dla dzieci), chirurgii dziecięcej, chirurgii naczyń, urologiczna, kardiologiczna, alergologiczna, wad postawy, endokrynologiczna, psychosocjomedyczna. Zakład diagnostyki medycznej objąłby pracownię USG, RTG, endoskopii, EKG, EMG, EEG, laboratorium analityczne, pracownię badań czynności serca, medycyny sądowej i patomorfologii, tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto