Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Andrzejem Żylakiem, prezesem rybnickiej Izby na temat nagrody Czarne Diamenty

KAKA
Katarzyna Śleziona
Rozmowa z Andrzejem Żylakiem, prezesem Izby Przemysłowo--Handlowej Rybnickiego Okręgu Przemysłowego

Dzisiaj mamy już czternastą galę wręczenia nagród "Czarnych Diamentów". To jedna z najbardziej prestiżowych nagród w naszym regionie. Dlaczego warto ją mieć?

Nagroda "Czarny Diament" to prestiż i potwierdzenie solidności laureata. To forma uhonorowania osób, firm i instytucji, które przyczyniły się do tego, że Śląsk jest dzisiaj postrzegany nie tylko jako obszar wyposażony w bogactwo węgla, ale też jako region, gdzie węgiel pozwolił mieszkańcom tej ziemi i całej Polski już dzisiaj być w Unii Europejskiej. Gospodarka Śląska była pierwszym kołem napędowym dla całego naszego kraju. Nasz region południowo-zachodni województwa śląskiego, kiedyś Rybnicki Okręg Węglowy, jakże słynny i dalece rozpoznawalny, dzisiaj jest okręgiem przemysłowym, który nie tylko szczyci się prężnie rozwijającymi się firmami produkującymi na rzecz górnictwa, ale i związanymi z innymi branżami. Mamy na przykład podstrefy Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Żorach, Rybniku, Raciborzu, gdzie ulokowały się między innymi firmy Lakma czy Mokate.

Śląsk to już nie tylko górnictwo...

Dzisiaj Śląsk to już nie tylko górnictwo, ale cały przekrój gospodarki narodowej dotyczący też żywności, mebli i tak dalej. Oczywiście wielu naszych mieszkańców to nadal górnicy. Dzisiaj możemy powiedzieć, że szczycimy się tym, że mamy w miarę stabilną sytuację na rynku pracy. Produkcja jest na tyle bezpieczna, a nasze firmy prężnie działające, że wytwarzane produkty są chętnie kupowane przez mieszkańców. Dlatego poprzez naszą nagrodę chcemy pokazywać, że laureatami zostają nie tylko osoby związane z górnictwem, ale także z innych branż. Cieszy nas także to, że wielu laureatów tej nagrody nie tylko produkuje na rzecz kraju. Wiele firm eksportuje swoje wyroby. Nasi laureaci eksportują między innymi do Azji, na przykład do Chin, które są miejscem niezwykle chłonnym na nasze produkty. Dlatego nagroda "Czarnego Diamentu" stała się formą podziękowania osobom, firmom i instytucjom.

Każda edycja nagrody "Czarnego Diamentu" pokazuje, że laureatami zostają nie tylko firmy i osoby związane z górnictwem. Na to wskazuje także obecny rok. Mamy firmy z różnych branż. To cieszy.

Dokładnie tak jest. W tym roku mamy oczywiście laureatów związanych z górnictwem. Na przykład Nagrodę Specjalną "Czarny Diament" 2012 otrzyma Joanna Strzelec-Łobodzińska, prezes Zarządu Kompanii Węglowej S.A., a także Piotr Litwa, Prezes Wyższego Urzędu Górniczego i Profesor Andrzej Karbownik, Rektor Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Poza tym mamy laureatów z wielu innych branż. Takie firmy, jak na przykład Śląskie Centrum Florystyczne "REKPOL" s.c. z Turzy Śląskiej, które zaopatruje mieszkańców w kwiaty i inne artykuły florystyczne. To firma, która działa prężnie i jest rozpoznawalna w głównych centralach hurtowych Europy. Na ulicach naszych miast widzimy samochody firmy "REKPOL", ale mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że to jest szybko rozwijające się przedsiębiorstwo. O wszystkich nagrodzonych firmach można wiele dobrego powiedzieć. Z kolei inna wyróżniona firma - Zakłady Techniki Komunalnej w Żorach - to przedsiębiorstwo, które zajmuje się wszystkim tym, co związane jest z dbałością o czystość, zabezpieczeniem potrzeb mieszkańców, jeśli chodzi o zieleń i estetykę całej infrastruktury komunalnej. Ktoś może zadać pytanie, dlaczego akurat "Czarny Diament" trafia do firmy o takiej specjalności? Odpowiem, że my chcemy nie tylko pokazywać firmy związane z górnictwem, ale wszystkie inne z naszego regionu, które na przykład - dbają o ekologię, o swoich pracowników, wspierają naukę, działają charytatywnie. Wśród nagrodzonych są też firmy, jak na przykład Zakład Usługowo-Handlowy TERMOSPEC Sp. z o.o. z Żor, czy Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej S.A. z Jastrzębia-Zdroju. To one zajmują się produkcją urządzeń i ciepła dla nas, mieszkańców.

W tym roku nagrodę "Czarnego Diamentu" otrzymają też jubilaci.

W tym roku z przyczyn od nas niezależnych w gronie laureatów znalazło się wielu, którzy obchodzą swoje jubileusze: Zespół Tańca Ludowego "PRZYGODA" - 40 lat istnienia, Centrum Kształcenia Inżynierów Politechniki Śląskiej w Rybniku - 50-lecie istnienia, a Fundacja Rodzin Górniczych - 15-lecie.
Warto podkreślić to, co robią jubileuszowe firmy i instytucje. Zespół Tańca Ludowego "PRZYGODA" w tym roku obchodzi 40-lecie swojej działalności. To przygoda ośmiu pokoleń z "PRZYGODĄ". Najmłodszy jej członek liczy 3 latka, a nastraszy ma 74 lata. Zespół jest zarządzany przez fascynatów. Warto dodać, że zespół "PRZYGODA" wystąpi też podczas gali wręczenia nagród "Czarnych Diamentów". Z kolei Centrum Kształcenia Politechniki Śląskiej w Rybniku od pół wieku kształci nasze kadry, ze starszych pokoleń i obecnie ludzi młodych, którzy znajdują zatrudnienie w całym przemyśle, w tym w górnictwie. Natomiast Fundacja Rodzin Górniczych w tym roku obchodzi 15-lecie swojej działalności. Fundacja wspiera tych, którzy stracili bliskich pracujących w górnictwie. Zapewnia im wsparcie edukacyjne, finansuje wypoczynek dla rodzin górniczych. Mamy nadzieję, że nagroda "Czarnego Diamentu" uczuli społeczność lokalną i poszerzy grono darczyńców, którzy zechcą wesprzeć działalność Fundacji.

Czym wyróżnia się nagroda "Czarny Diament" na tle pozostałych, jakie mamy w naszym regionie?

Statuetkę "Czarnego Diamentu" wyróżnia już sama jej atrakcyjna forma, ale przede wszystkim to, kto decyduje o jej przyznaniu. Osoby, firmy i instytucje, jakie są zgłaszane do konkursu, wybiera Kapituła Nagrody "Czarnego Diamentu", złożona z rektorów wyższych uczelni, prezydentów miast, starostów, burmistrzów, autorytetów życia gospodarczego i publicznego oraz laureatów z poprzednich edycji konkursu. To przedstawiciele naszej szacownej Kapituły wiedzą, kogo docenić naszą statuetką. Ich wiedza jest najszersza. "Czarny Diament" jest nagrodą przyznawaną za to, co nagradzane osoby, firmy i instytucje robią na rzecz mieszkańców naszych miast, regionu, Polski i poza jej granicami. Nie wspomnę już o tym, że coraz częściej nasi zagraniczni partnerzy biznesowi - jak już wspomniałem na przykład w Chinach - bardzo cenią nagrodę "Czarnego Diamentu". Azjaci mają już zakorzenione w pamięci to, że nasza nagroda gwarantuje solidność, rzetelność i jakość laureata, nie mówiąc o tym, że ta nagroda otwiera drzwi w staraniu się o pozyskanie środków zewnętrznych.

Jest Pan autorem statuetki i koncepcji ustanowienia nagrody "Czarnego Diamentu". Skąd pomysł na taką formę nagrody? Długo trwały prace nad jej wykonaniem?

Nasz Subregion od zawsze był i jest kojarzony z węglem. Symbolika użyta w statuetce mówi o historii powstawania węgla i końcowej jego formie - diamentu. Dziś to dąb jest najtwardszym drzewem, symbolizującym twardą i ciężką pracę górników, ale nie tylko. Żołędzie zaś pokazują nowe życie, czyli kontynuację trudu nie tylko górniczego. Projektując statuetkę chciałem pokazać powstanie węgla, a poprzez symbolikę jego wydobycia trud, jaki musieli włożyć nasi laureaci dla osiągnięcia dziś nagradzanego sukcesu.

Co roku waga sukcesów laureatów "Czarnego Diamentu" jest nie do przecenienia. Tak samo, statuetka sporo waży.

To ponad 10-kilogramowa statuetka. Można powiedzieć, że jej waga dorównuje wielkości dokonań naszych poszczególnych laureatów. Co roku, podczas gali wręczenia nagród "Czarnego Diamentu", wystawiamy statuetki w kuluarach Teatru Ziemi Rybnickiej, aby wszyscy zaproszeni na uroczystość goście mogli ją ocenić.

Nagroda "Czarny Diament" jest już rozpoznawalna nie tylko w naszym regionie. To dzisiaj wielka renoma.

Cieszy nas to, że coraz więcej mieszkańców wie, jak wygląda nagroda "Czarnego Diamentu" i kojarzy nie tylko jej nazwę, ale i formę. Rangę naszej nagrodzie nadają przede wszystkim jej laureaci. Dodatkowo o jej prestiżu świadczy też skład Kapituły Nagrody "Czarnego Diamentu", która wyznacza, a potem także promuje nagradzanych. Wielką niepowtarzalnością naszej nagrody jest też jej trwałość. Każdy laureat ma u podstawy nagrody wygrawerowane nazwisko, imię i nazwę swojej firmy. To nagroda na długie lata, która przetrwa w niezmienionej formie i utrwali się w pamięci następnych pokoleń.

Co by Pan powiedział osobom, firmom i instytucjom, które zastanawiają się, czy wziąć udział w przyszłej edycji konkursu?

Warto spróbować. Dzięki Izbie Przemysłowo-Handlowej Rybnickiego Okręgu Przemysłowego i "Dziennikowi Zachodniemu", który nagłaśnia nasze poczynania i każdego roku gości na gali wręczenia nagród "Czarnych Diamentów", coraz więcej mieszkańców może się dowiedzieć o naszej nagrodzie i laureatach. Wiadomo, że informacja powtarzana z ust do ust jest bardziej zapamiętywana niż tylko sama informacja przeczytana w internecie. Z pewnością w przyszłym roku nie zabraknie kandydatów do wyróżnienia nagrodą "Czarnego Diamentu". Wciąż wiele firm powstaje na rynku. To nie jest tak, że firma musi długo działać, aby zdobyć nagrodę. O tym decyduje Kapituła. Dlatego już dzisiaj zapraszamy osoby, firmy i instytucje do zgłaszania się do przyszłej edycji konkursu. Każdy może się zgłosić, a kto zostanie laureatem, oceni Kapituła Nagrody "Czarnego Diamentu". Nagrodę "Czarnego Diamentu" można otrzymać raz na trzy lata.
Katarzyna Śleziona

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto