Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmiertelne pobicie w Gliwicach. Sprawcy odpowiedzą za zwykłe pobicie

Bartosz Pudełko
Śmiertelne pobicie w Gliwicach
Śmiertelne pobicie w Gliwicach arc.
W środę wieczorem miało miejsce śmiertelne pobicie w Gliwicach. Czterech sprawców w wieku od 15 do 18 lat zaatakowałoprzechodzącego ul. Klasztorną 16-latka. Chłopiec zginął na miejscu.

AKTUALIZACJA - PIĄTEK, GODZ. 13.15

Dwaj nieletni sprawcy pobicia zostali już przesłuchani i zwolnieni do domu. Prokuratury nie widziała przesłanek w zastosowaniu wobec nich środków zapobiegawczych. Sprawa nieletnich trafi do sądu rodzinnego.

W tej chwili trwają przesłuchania dorosłych sprawców (17 i 18-latka). Zostaną im przedstawione zarzuty pobicia, a nie pobicia ze skutkiem śmiertelnym.

- Pierwsze badania biegłych wykazały, że bezpośrednią przyczyną śmierci 16-latka był krwotok powstały w wyniku pęknięcia tętniaka mózgu. Ta pierwsza opinia nie wiąże w sposób kategoryczny przyczyny śmierci z samym pobiciem. Sprawcą zostaną więc postawione zarzuty pobicia. Nie można jednak wykluczyć, że się zmienią, Zażądaliśmy poszerzonego badania sekcyjnego, które ma precyzyjniej określić związek między pobiciem a śmiercią - mówi prok. Mariusz Dulba, zastępca Prokuratora Rejonowego Gliwice-Zachód.

Prokuratura zaznacza również, że sprawcy nie mogli przewidzieć skutków swoich czynów, gdyż nie wiedzieli o chorobie ofiary. Sam 16-latek nie zdawał sobie sprawy z tego, że miał tętniaka.

Czy wobec dorosłych sprawców śmiertelnego pobicia zostanie zastosowany jakiś środek zapobiegawczy? Okaże się to po przesłuchaniach.

Wiemy już też nieco więcej na temat motywów. Sprawcy i ofiara mieli należeć do dwóch niesympatyzujących ze sobą grup osiedlowych czy ulicznych. Celem agresorów nie było zabicie czy skatowanie chłopca. Najprawdopodobniej chcieli go poturbować, jednak nie przewidzieli konsekwencji.

AKTUALIZACJA - CZWARTEK GODZ. 15.15

Przed kilkudziesięcioma minutami zakończyła się zlecona przez prokuraturę sekcja zwłok 16-latka. Jej wyniki są zaskakujące i stawiają sprawę w zupełnie innym świetle. Okazuje się bowiem, że chłopak miał tętniaka mózgu i bezpośrednią przyczyną śmierci był krwotok powstały w wyniku jego pęknięcia.

- Pierwsze badania biegłych nie wiążą w sposób kategoryczny przyczyny śmierci z samym pobiciem. Jeśli więc sprawcom zostaną postawione zarzuty, będą one dotyczyły pobicia, a nie pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Zaznaczam jednak, że będą przeprowadzane kolejne badania, które dadzą kolejne odpowiedzi. Nie można wykluczyć, że zarzuty się zmienią - wyjaśnia prok. Mariusz Dulba, zastępca Prokuratora Rejonowego Gliwice-Zachód.


Środa, godz. 19.30, ulica Klasztorna. Tam miało miejsce śmiertelne pobicie w Gliwicach. Ofiarą padł 16-letni chłopiec.

- Na boisku obok czwórka chłopców w wieku od 15 do 18 lat grała w piłkę. Nagle wybiegli oni w stronę przechodzącego obok 16-latka. Zaczęli go bić. Chłopak był jeszcze reanimowany przez przechodniów, jednak gdy przyjechało pogotowie, lekarz stwierdził zgon - relacjonuje Arkdaiusz Coziak z gliwickiej policji.

Wszyscy sprawcy zostali wczoraj zatrzymani. Dziś będą przesłuchiwani. Czemu skatowali 16-latka? Ich motywy są jeszcze nieznane. Nie wiadomo również, który z nich zadał śmiertelny cios. Wykaże to badanie, które przeprowadzą biegli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto