GLIWICE. Chórzyści z Akademickiego Chóru Politechniki Śląskiej pod dyrekcją Czesława Freunda wrócili wczoraj z Korei Południowej, gdzie w uczestniczyli w II Olimpiadzie Chórów. Jak mówi prezes chóru, Krzysztof Chlipalski, Polacy byli postrzegani przez jurorów jako zespół... egzotyczny!
W Busan gliwiczanie zdobyli trzy srebrne medale: w kategorii muzyka sakralna i muzyka współczesna, a także w kategorii chórów mieszanych. Akademicki Chór Politechniki Śląskiej był obok Akademickiego Chóru Uniwersytetu Gdańskiego oraz Chóru Chłopięcego z Koszalina jednym z trzech zespołów reprezentujących Polskę.
- To olbrzymi sukces, który porównujemy do wyników osiągniętych przez chór w Austrii. Z trzech srebrnych medali cieszymy się tym bardziej, że do Korei pojechaliśmy w mocno odmłodzonym składzie. Warto jednak podkreślić, że wszędzie Śląsk jest postrzegany jako centrum chóralistyki - wyjaśnia Krzysztof Chlipalski, prezes chóru.
Tatiana Okupnik tak dba o siebie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?