Kierowca nie reagował na sygnały policjantów, a następnie zaczął uciekać. - Mężczyzna staranował słupek ograniczający ruch pojazdów, zmuszał przechodniów do ucieczki. Sytuacja była bardzo poważna, w każdej chwili szaleniec za kierownicą mógł spowodować wypadek. Nie reagował na sygnały do zatrzymania. Jechał bardzo szybko. W pewnym momencie pojazd znalazł się w ślepym zaułku – opisuje Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?