Budynek nowej studenckiej placówki od kilku dni jest już obłożony czarnymi płytami, które nadają mu undergroundowy charakter. Wiemy już więc, jak obiekt będzie wyglądał docelowo. Wkrótce mają się zacząć prace wykończeniowe w środku. Mają się one zakończyć w czerwcu tego roku. Oznacza to, że życie studenckie zacznie w nim tętnić dopiero od nowego roku akademickiego.
- W budynku znajdą się biura wszystkich organizacji studenckich działających na Politechnice Śląskiej, klub studencki Spirala oraz teatralno-kinowa sala widowiskowa - zapowiada Paweł Doś, rzecznik uczelni. - Zupełnie inny będzie podział kubatury obiektu. Przebudowane zostanie także wejście do budynku, które znajdować się będzie nie od strony ulicy Pszczyńskiej, jak było dotychczas, ale po przeciwnej stronie - na wprost pobliskiego supermarketu.
Studenci już zastanawiają się, jak nazwać klub. Całe centrum nazwano już "Mrowiskiem". Ale to klub ma się stać się magnesem przyciągającym nie tylko studentów, ale też młodych ludzi niezwiązanych z uczelnią.
- Niewykluczone, że wrócimy do starej nazwy. "Spirala", bądź "Nowa Spirala" powinny dobrze kojarzyć się z miejscem dawnych imprez i koncertów. Sława tego klubu była tak wielka, że pod poprzednim szyldem powinna być dobrze znana także tym, którzy dopiero staną się studentami - dodaje Leszek Chadaj, przewodniczący samorządu studenckiego.
Remont centrum kultury pochłonie 8 mln złotych. Kolejne 10 mln zł kosztuje natomiast prowadzona jednocześnie modernizacja zamkniętego decyzją rektora poprzedniego centrum kultury. Od nowego roku akademickiego będą się w nim uczyć studenci jednego z kierunków Wydziału Architektury.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?