Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Studentka z Gliwic zginęła w Boliwii. Policja zatrzymała podejrzanych o morderstwo Heleny Kmieć

Patryk Drabek
Facebook/Helena Kmieć
Helena Kmieć była wolontariuszką od samego początku, od chwili założenia Wolontariatu Misyjnego Salvator w Trzebini. Otwarta na innych ludzi, sympatyczna, zawsze uśmiechnięta - taka była studentka z Gliwic.

O tragicznym zdarzeniu poinformował na Facebooku Wolontariat Misyjny Salvator. 24 stycznia podczas napadu na ochronkę dla dzieci w Cochabambie w Boliwii, gdzie przebywały dwie polskie wolontariuszki, doszło do tragedii. 25-letnia Helena Kmieć, świeża absolwentka Politechniki Śląskiej w Gliwicach, została ugodzona nożem. Pomimo prób ratowania jej życia, dziewczyna zmarła.

- Bardzo angażowała się w nasze działania poprzez radość i śpiew. Zarażała wszystkich swoim uśmiechem - wspomina ksiądz Marek Gadomski, duszpasterz Wolontariatu Misyjnego Salvator.

- Udzielała rad swoim młodszym koleżankom i kolegom, którzy wstępowali do wolontariatu. Tłumaczyła co to za zadanie i czym jest wolontariat oraz posługa wobec innego człowieka. Bardzo chętnie pomagała ludziom, którzy byli w potrzebie - podkreśla ksiądz Gadomski.

Helena Kmieć i jej koleżanka Anita Szuwald poznały siostry Służebniczki Dębickie podczas jednego ze spotkań religijnych. Drugi raz spotkały się podczas Światowych Dni Młodzieży. Później korespondowały ze sobą, a Polki dowiedziały się o ochronce dla dzieci. Konieczny był remont i polskie wolontariuszki bardzo chciały pojechać i pomóc siostrom oraz dzieciom. Ich misja miała potrwać od 8 stycznia aż do końca czerwca.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło informacje, że polska obywatelka padła ofiarą zabójstwa w Boliwii. Konsul RP w Limie (stolica Peru sąsiadującego z Boliwią - dop. red.) monitoruje sytuację i jest w stałym kontakcie z wymiarem sprawiedliwości w Boliwii.

- Tamtejsza policja bada okoliczności przestępstwa, zatrzymano podejrzanych - poinformowało MSZ.

Śledztwo w sprawie zabójstwa wszczęła Prokuratura Okręgowa w Krakowie.

W oficjalnym oświadczeniu Wolontariatu Misyjnego Salvator z Trzebini czytamy: "Poinformujemy oczywiście o terminie pogrzebu. Prosimy jednocześnie o cierpliwość i wyrozumiałość – na bardziej szczegółowe informacje trzeba będzie poczekać. Zależy nam przede wszystkim na dobru naszych Przyjaciółek oraz ich Bliskich. Zostańcie z Bogiem!" - Wspólnota Wolontariatu Misyjnego Salvator.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto