Na co dzień grają w składzie ośmioosobowym, tym razem zagrali kameralnie. Alina Radziwanowska (główna wokalistka), Ela Ożóg (wokalistka wspomagająca) i Marcin Copik lider zespołu (gitara). Razem z pozostałymi muzykami tworzą zespół ,Funky Stuff".
Tym razem, kameralnie, bez udziału sekcji rytmicznej i pozostałych instrumentów postanowili przedstawić się słuchaczom z Rudy Śląskiej grając koncert w Nowym Bytomiu w klubie Druid.
Zespół powstał rok temu. Marcin z myślą o stworzeniu zespołu spotkał Alinę w bytomskim klubie Galeria Platforma, później spotkał innych muzyków. Razem postanowili sobie, że muzykowanie będzie ich głównym zajęciem w życiu.
Na swoim koncie mają już nagraną płytę demo, którą zamierzają zainteresować producentów muzycznych.
- Dotychczas musiałem martwić się o wszystko, załatwianiem koncertów, promocją zespołu, teraz ten etap mam nadzieję mieć już za sobą - mówi Marcin. - Nadszedł czas żeby podobnymi rzeczami zajęła się inna osoba - menedżer, a ja i członkowie zespołu mogliby wtedy skupić się tylko na muzyce.
Jak sami mówią muzyka, którą grają ma swoje korzenie w bluesie, funky, soulu i jazzie, można ją porównać do tzw. amerykańskiego grania. Grana w klubach i pubach dla stosunkowo małej ilości sluchaczy pozwala na stworzenie bezpośredniego kontaktu z widownią. Taki sposób koncertowania sprzyja stworzeniu odpowiedniego klimatu koncertu, który czasem pozwala na swobodną interpretację tematu i muzycy mogą sobie pozwolić na improwizację.
Koncertują cztery razy w miesiącu, głównie w klubach.- Chcemy wyjść z klubów, nie oznacza to jednak, że nie lubimy w nich grać, wręcz przeciwnie, chcielibyśmy tylko dotrzeć do szerszej publiczności - mówi Alina.
Muzykę którą proponuje ,Funky Stuff" tworzą sami muzycy.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?