Pędzący z prędkością 120 km kierowca, usiłując zgubić pościg, złamał kilkanaście przepisów. Passata udało się w końcu zatrzymać w rejonie nieużytków przy ul. Królewskiej Tamy tylko dlatego, że dalszą jazdę uniemożliwiła mu blokada przygotowana przez policjantów. Kierowca i jego pasażer salwowali się ucieczką. To w tym czasie policjanci oddali strzały ostrzegawcze. Udało im się też zatrzymać 35-letniego kierowcę. Natomiast drugi z uciekinierów trafił za kratki dopiero po kilku godzinach. Funkcjonariusze odnaleźli go w jednym z mieszkań w Sośnicy.
– Z wstępnych ustaleń wynika, że kierujący volkswagenem wsiadł za kierownicę, mimo ciążącego na nim sądowego zakazu kierowania pojazdami. Stworzył bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia innych kierujących, między innymi wjeżdżając na przeciwległe pasy ruchu oraz jazdę z prędkością ponad 120 km/h. Gdyby zsumować punkty karne za wszystkie przewinienia, na pewno uzbierałoby się ich grubo ponad dopuszczalne 21. Prawa jazdy mu jednak nie odbierzemy, bo już go przecież nie ma. Drugi z zatrzymanych jest z kolei podejrzany o udział w przestępstwach przeciwko mieniu i był poszukiwany przez wydział kryminalny – podkreśla podkom. Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji.
O dalszych losach zatrzymanych zadecyduje prokurator.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?