Właściciele renomowanych biur projektowych z Rybnika i Gliwic - 71-letni technik budowlany Jerzy B. i 47-letni Piotr R. - inżynier budownictwa - zostali zatrzymani przez jastrzębską policję. Usłyszeli zarzuty dotyczące oszustw podatkowych na kwotę prawie 1 mln złotych. Przyznali się do winy.
Szefowie znanych biur projektowych z Rybnika i Gliwic zarobili prawie milion złotych na podatkowych przekrętach. Usłyszeli zarzuty
Właściciele renomowanych biur projektowych z Rybnika i Gliwic - 71-letni technik budowlany Jerzy B. i 47-letni Piotr R. - inżynier budownictwa - zostali zatrzymani przez jastrzębską policję. Usłyszeli zarzuty dotyczące oszustw podatkowych na kwotę prawie 1 mln złotych. Przyznali się do winy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura rejonowa w Jastrzębiu-Zdroju.
Dlatego projektantów zatrzymywali 8 i 9 lutego policjanci z Wydziału do Zwalczania Przestępczości Gospodarczej KMP w Jastrzębiu – Zdroju i doprowadzili do Prokuratury Rejonowej w Jastrzębiu-Zdroju.Usłyszeli zarzuty wystawiania i posługiwania się nierzetelnymi fakturami o wartości 2,5 mln zł oraz dokonania oszustw podatkowych w wyniku których uszczuplono podatki VAT i PIT na łączna kwotę prawie 1 mln zł.
Na czym polegał szwindel?
- Jerzy B. wystawiał dla Piotra R. nierzetelne faktury za projekty budowlane, inwentaryzacje i nadzory. Usługi wskazane w fakturach były fikcyjne i posłużyły do zwiększenia kosztów w firmie Piotra R. i zaniżenia zobowiązań podatkowych - wyjaśnia prokurator Arkadiusz Kwapiński, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Jastrzębiu-Zdroju.
- Do przestępstw dochodziło na przestrzeni trzech lat od 2018 do 2020 roku. Z uwagi na fakt znacznego uszczuplenia podatków, oraz że z popełnienia przestępstw uczynili sobie stałe źródło dochodu, przedstawiony został im zarzut z art. 271 a paragraf 1 i 2 kk – tzw. zbrodni vatowskiej, za którą grozi im kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności oraz surowe grzywny. Będą musieli również zwrócić urzędom skarbowym uszczuplone podatki z karnymi odsetkami. Jastrzębscy policjanci w siedzibie biura projektowego Piotra R. w Rybniku dokonali przeszukania i zabezpieczyli istotną dla prowadzonego śledztwa dokumentację - wyjaśnia prokurator Kwapiński.
Podejrzani przed prokuratorem przyznali się do popełnienia przestępstw i wyrazili skruchę, opisali także przestępczy proceder w jakim uczestniczyli. Jako powód popełnienia przestępstw podali... obciążenie ich firm nadmiernymi podatkami i wysokimi składkami ZUS.
Wobec podejrzanych prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu kontaktowania się z określonymi osobami, zakazu opuszczania kraju i poręczenia majątkowego.
- W wypadku Jerzego B. w kwocie 100000 zł, a wobec głównego podejrzanego Piotra R. w kwocie 400000 zł. Po wpłaceniu kaucji podejrzani zostali zwolnieni i będą odpowiadać przed sądem z wolnej stopy - dodaje prokurator Kwapiński.
Podejrzani prowadzą działalność gospodarczą w zakresie wykonywania szerokiej gamy projektów i nadzorów budowlanych. Jerzy B. prowadzi działalność w Gliwicach, a Piotr R. jest właścicielem renomowanego biura projektowego w Rybniku, wykonującego wysokospecjalistyczne prace projektowe na obszarze całego kraju.
Śledztwo jastrzębskiej prokuratury prowadzone jest równolegle z szeroko zakrojonymi kontrolami podatkowymi realizowanymi przez Śląski Urząd Celno-Skarbowy w Katowicach i Pierwszy Urząd Skarbowy w Gliwicach. Śledztwo ma charakter rozwojowy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?