Wybory do Senatu

Wyniki wyborów Śląskie: Poznaliśmy nowych senatorów z woj. śląskiego. Sprawdźcie, kto zdobył mandat senatora. To m.in. Joanna Sekuła, Zygmunt Frankiewicz, Wojciech Konieczny. Mamy w województwie 13 senatorów. Większość miejsc w Senacie w Śląskiem zdobyła opozycja.

Wybory parlamentarne 2015. Frekwencja najwyższa w historii wolnej Polski. PiS wygrało w 14 z 16 województw. W Śląskiem zdobyło 36 proc. głosów

Niemal co siódmy poseł zwycięskiej PO pochodzi z naszego regionu. Na kandydatów tej partii zagłosowała niemal połowa z tych, którzy w niedzielę pojawili się w woj. śląskim przy urnach.

Wielkie emocje, smak zwycięstwa, ale też gorycz porażki. Tej ostatniej w niedzielnych wyborach doświadczyło wielu - zdawałby się - pewniaków. W parlamentarnych ławach w najbliższych latach nie zobaczymy m.in. Nelly Rokity, Karola Karskiego, Zbigniewa Romaszewskiego, nie będzie też ani jednego "aniołka" prezesa Kaczyńskiego. Z PO wśród przegranych jest Tomasz Arabski, z SLD Tomasz Kalita, a z PSL mistrz w skoku o tyczce Władysław Kozakiewicz.

Ile zarobią wybrańcy narodu, na których w niedzielę oddaliśmy swoje głosy? Na konta każdego z polskich posłów i senatorów zawodowych co miesiąc wpłynie około 10 tys. zł. Składa się na to podstawa uposażenia, czyli niemal 7000 zł (9892 zł brutto), dieta - 2473 zł (wolne od podatku dochodowego), a także ewentualne dodatki za szefowanie komisjom i podkomisjom - od 989 zł do 1978 zł. Do tego dojdzie tzw. trzynastka, równa wysokości wypłaty jednej pensji bez diety.

Hasło jest czytelne: "Obywatele do Senatu", czyli prezydenci największych polskich miast (m.in. Wrocławia, Krakowa, Gliwic, Tychów czy Zabrza), chcą wprowadzić do 100-osobowego Senatu co najmniej 10 przedstawicieli.

Trybunał Konstytucyjny zbierze się dziś, by zdecydować, czy nowa ordynacja wyborcza wprowadzająca m.in. jednomandatowej okręgi wyborcze do Senatu będzie obowiązywać w październikowych wyborach. Sędziowie mają czas do sierpnia.

Podano do publicznej wiadomości, że pan Kazimierz Kutz zamierza kandydować do Senatu. Z wielkim szacunkiem dla pana Kutza jako reżysera filmowego - bo tu dobrze zapisał się w pamięci mieszkańców Śląska - ale z uwagi na jego wiek powinien ustąpić miejsca młodym, a nie pchać się do Senatu.

Z sondażu IBRiS dla Onetu wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, to wzięłoby w niej udział ponad 50 proc. Polaków. Z kolei ponad 15. proc ankietowanych nie potrafi wskazać partii, na którą oddałoby głos. Sprawdź, jak wyglądałoby partyjne podium wyborów do Sejmu.

Pogrzeb Kazimierza Kutza w Katowicach: W piątek na zawsze spocznie w śląskiej ziemi, swojej ukochanej, Kazimierz Kutz, reżyser, pisarz, polityk, ponad wszystko Ślązak. O godzinie 11.00 w Katowicach przyjaciele pożegnaliKazimierza Kutza przy urnie z jego prochami. Zgodnie ze swoją wolą, spocznie w Katowicach, na cmentarzu przy Sienkiewicza, nieopodal Krystyny Bochenek, Zbyszka Cybulskiego, Jerzego Dudy-Gracza, Wojciecha Kilara.

Kazimierz Kutz, wielki śląski reżyser, były poseł i senator, jest ciężko chory i potrzebuje pomocy. Jak można pomóc? Specjalną akcję koordynuje fundacja Mimo Wszystko aktorki Anny Dymnej. Redakcja Dziennika Zachodniego wspiera tę inicjatywę i zachęca do przekazania informacji dalej. Każdy gest będzie ważny.

Pijackie wybryki, erotyczne skandale, ciężkie korupcyjne zarzuty, absurdalne zmiany sojuszy i oczywiście mnóstwo obietnic bez pokrycia. Oto oblicze polskich kampanii parlamentarnych od 1989 r.

Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach rozpoczął już nowy sezon artystyczny. W Koszycach na Słowacji. Tam właśnie wystawiono sztukę Hanocha Levina "Jakobi i Leidental". Za to pierwszy spektakl na macierzystej scenie odbędzie się za tydzień, 13 września. Na Scenie w Malarni obejrzymy "Kontrakt" Sławomira Mrożka.

Krzysztof Zanussi powiedział kiedyś, że po obejrzeniu filmów Kazimierza Kutza każdy chciał być Ślązakiem. Wiadomo, filmy Kutza widzieli wszyscy. Już niebawem będzie można ruszyć szlakiem miejsc, w których toczyła się ich akcja.

Na pytanie o pierwszy film Kazimierza Kutza, pokazujący Katowice, każdy bez zastanowienia wskazuje dzieło inaugurujące słynną śląską trylogię: "Sól ziemi czarnej". Fakt, tam Katowic było najwięcej. Ale po raz pierwszy rodzinne miasto reżysera pojawiło się w jego twórczości jedenaście lat wcześniej. W debiutanckim "Krzyżu walecznych".

Koniec ze skaczącymi i zabrudzonymi taśmami. Koniec z dźwiękiem pełnym szumów i trzasków. "Nikt nie woła" to pierwszy film Kazimierza Kutza, który doczekał się cyfrowej rekonstrukcji. W poniedziałek uroczysta premiera w nowej wersji. A w kolejce czekają kolejne dzieła reżysera, w tym słynna śląska trylogia.

Krzysztof Zanussi powiedział kiedyś, że po obejrzeniu filmów Kazimierza Kutza każdy chciał być Ślązakiem. Wiadomo, filmy Kutza widzieli wszyscy. To może warto w końcu ruszyć szlakiem miejsc, w których toczyła się ich akcja, zanim stracą dawny charakter albo znikną z powierzchni ziemi?

Sprawdziliśmy, jak radzą sobie nasi posłowie na Wiejskiej. Są aktywni czy omijają głosowania? Walczą o nasze sprawy? Przeczytajcie i oceńcie, czy tego spodziewaliście się po swoich reprezentantach - pisze Justyna Toros

Wciąż nie ma rozstrzygnięcia w trwającej od ponad pół roku batalii o znalezienie wykonawcy Śląskiej Karty Usług Publicznych. Stawką jest prawie 200 mln złotych, więc walka o ten kontrakt jest wyjątkowo zacięta. Przegrane konsorcjum Qumak-Sekom systematycznie zarzuca prowadzącemu przetarg KZK GOP kolejne nieprawidłowości przy wyborze zwycięskiej oferty (wygrało konsorcjum Asseco Poland i BRE Banku).

Kontakt z wyborcami rzecz święta. Od zawsze zgodnie powtarzają to wszyscy posłowie. Nic dziwnego, w końcu to od ich głosów zależy, czy będą pobierać poselską dietę. Sprawdziliśmy, czy nowo wybrani posłowie, a w naszym województwie mamy ich 15, mają już swoje biura poselskie. W końcu na ich przygotowanie mieli 52 dni - tyle minęło od wyborów parlamentarnych, zaś 23 dni od rozpoczęcia kadencji w Sejmie.

94 dni - tyle czasu dzieli nas od uchwalenia ustawy metropolitalnej, o ile potwierdzą się przedwyborcze obietnice Platformy Obywatelskiej.

Wczoraj Bogucice, Szopienice czy Murcki, dziś Katowice. Wczoraj Godula, Bielszowice czy Wirek, dziś Ruda Śląska.