Dwa lata po wybuchu na cmentarzu w Sośnicy
Firma, w której doszło do wybuchu gazu, nie była ubezpieczona. Ludzie z własnej kieszeni naprawiali nagrobki. Tymczasem za płotem cmentarza, działa w najlepsze...
Firma, w której doszło do wybuchu gazu, nie była ubezpieczona. Ludzie z własnej kieszeni naprawiali nagrobki. Tymczasem za płotem cmentarza, działa w najlepsze...