Henryk Gil, zarządca targowiska w Rudzie Śląskiej nie ukrywa, że klientów jest zdecydowanie mniej aniżeli jeszcze kilka lat temu.
- Przeważają emeryci i renciści, a tych ubywa. Młodzi z kolei nie mają czasu, by do południa chodzić na targ, bo pracują do późna, "urwać się" z pracy nie mogą, więc na zakupy idą do supermarketu - komentuje Gil. Malejąca liczba kupujących zniechęca handlarzy do częstszego pojawiania się na targu (bo opłatę trzeba uiścić niezależnie od tego ile towaru się sprzeda), a to z kolei wywołuje reakcję potencjalnych nabywców.
- Jak klient widzi, że na targu ubywa sprzedawców, to w końcu przestaje przychodzić. I tak kółko się zamyka - mówi Henryk Gil.
Dlaczego miejskie targowiska upadają? CZYTAJ TUTAJ
*Wielki koncert Guns N'Roses w Rybniku ZOBACZ ZDJĘCIA, WIDEO
*Tour de Pologne - wyścig kolarski ZOBACZ TRASĘ, ZDJĘCIA, WIDEO, ZAWODNIKÓW
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?