Niemiłosierny upał skłania do poszukiwania ochłody. Gliwiczanie i mieszkańcy okolicznych miasteczek oraz wsi w niedzielny poranek tłumnie ruszyli na plaże przy jeziorach Czechowice i Pławniowice.
Kolejki do wejścia sięgały kilku kilometrów, a piaszczyste brzegi akwenów wręcz pękały w szwach od kolorowych ręczników, koców i parasolek przeciwsłonecznych.
Wśród uciech na plażowiczów czekały atrakcje wodne: rowerki, łódki, windsurfing czy przejażdżki popularnym napompowanym bananem.
W powietrzu unosił się zapach grillowanej kiełbasy, słodkich lodów oraz olejku do opalania.
Niestety, radosne okrzyki przerywało też skomlenie przywiązanych do drzew zwierząt. Właściciele czworonogów często zapominają o percepcji zwierzęcia, dla którego rzesza ludzi i dźwięków jest najzwyczajniej w świecie przerażająca. Nie narażajmy futrzaków na nieprzyjemności i po prostu zostawiajmy je w domu.
Zobaczcie zdjęcia internautów z tłumnie obleganych w niedzielę plaż w Czechowicach i Pławniowicach!
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?