Do tragicznego wypadku doszło we wtorek, 1 września, na granicy miejscowości Sieroty i Błażejowice (gmina Wielowieś, pow. gliwicki). Na łuku Drogi Wojewódzkiej numer 901 z nieustalonych dotąd przyczyn kierujący osobowego seata zjechał na przeciwległy pas ruchu, z dużym impetem uderzając w nadjeżdżającego busa renault. Oba samochody stanęły w płomieniach.
- Drogą przejeżdżali akurat policjanci Wydziału Konwojowego z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach i to właśnie oni jako pierwsi podjęli się ratowania życia kierowców. Oswobodzili obydwu mężczyzn i wyciągnęli ich z płonących pojazdów - mówi podinsp. Marek Słomski.
Chwilę później na miejscu pojawiły się dodatkowe jednostki policji, straż pożarna oraz pogotowie. Do szpitala trafił 64-letni kierowca dostawczego renault oraz dwaj policjanci, którzy zostali lekko ranni udzielając pomocy poszkodowanym.
- Niestety 20-letni kierowca seata, w wyniku doznanych obrażeń, zmarł na miejscu - informuje podinsp. Słomski.
Jak ustaliliśmy, ofiarą wypadku jest druh OSP Ciochowice (gmina Toszek), którego samochód doszczętnie spłonął.
- Denis, byłeś początkującym strażakiem, ale za to bardzo aktywnym. Dziękujemy ci za wszystko. Spoczywaj w pokoju - przekazała jednostka.
Dokładne przyczyny i okoliczności wypadku są ustalane pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.
Polacy boją się biedy