Do jednego ze sklepów przy ul. Pszczyńskiej w Gliwicach wszedł wczoraj klient, rozejrzał się, po czym chwycił skarbonkę z datkami na cel charytatywny. Uderzył interweniującą ekspedientkę i uciekł z łupem. Sprawca haniebnej kradzieży miał pecha, bo kobieta dobrze zapamiętała jego twarz - relacjonuje Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji.
Około godziny 21.00 policjanci z III komisariatu, z ekspedientką w radiowozie, przeczesywali okoliczne uliczki. W pewnym momencie gliwiczanka spostrzegła podejrzanego. Policjantom pozostało tylko dogonić go i zatrzymać. 22-letni sprawca kradzieży rozbójniczej został przewieziony do policyjnego aresztu.
Rozbitą skarbonkę znaleziono na uboczu, w pobliżu ul. Pszczyńskiej. O dalszych losach zatrzymanego zdecydują prokurator i sąd. Za tego typu przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?