Wczoraj na kortach GKS Piast w Gliwicach mężczyźni rywalizowali w singlu i deblu podczas międzynarodowego turnieju Vattenfall Gliwice Open.
Sporo emocji było w grach pojedynczych. Aż w sześciu meczach wystąpili zawodnicy polscy, żeby było ciekawiej to przeciwko Czechom i Słowakom.
Najlepiej spisał się Maciej Diłaj (832 ATP). Jego rywal Czech Miroslav Ocadlik jest sklasyfikowany o 500 miejsc niżej na ATP od niego. Do turnieju głównego w Gliwicach wszedł jako lucky luser, co oznacza, że przegrał decydującą rundę eliminacji (z Polakiem Dawidem Celtem), ale miał szczęście, że zwolniło się miejsce w drabince turniejowej. Diłaj pewnie pokanał Czecha, oddając mu tylko dwa gemy. Pokazał ładny tenis, oparty na długiej piłce z obu stron rakiety oraz kilka innych elementów technicznych, wśród których najbardziej podobały się jego skróty z końcowej linii. Diłaj miał się tego od kogo uczyć, bowiem jego mama, Wanda Diłaj należała na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych do ścisłej czołówki krajowej. Była dwukrotną mistrzynią Polski. Wielokrotna zwyciężała w różnych turniejach.
Gorzej powiodło się dwóm następnym Polakom w konfrontacji ze Słowakami. Krzysztof Kwinta, który do turnieju głównego wszedł z eliminacji, przegrał gładko w dwóch setach z rozstawionym z numerem 7 Markiem Semjanem. Z kolei Paweł Syrewicz, gładko przegrał z Filipem Polaskiem.
Stan "meczu" Polska - Czechy, Słowacja wyrównał, kiedy zawodnik AZS-u Poznań Robert Godlewski pokonał reprezentanta Czech Teodora Devotego. Niespodzianki w tym nie było, bo Polak klasyfikowany jest na 551 miejscu ATP, podczas gdy jego przeciwnik na 719. Tomasz Bednarek pokonał on Białorusina Pavla Katliarou.
wyniki
Maciej Diłaj - Miroslav Ocadlik (Czechy) 6:0, 6:2.
Marek Semjan (Słowacja) - Krzysztof Kwinta 6:2, 6:4
Filip Polasek (Słowacja) - Paweł Syrewicz 6:4, 6:3
Robert Godlewski - Theodor Dewoty (Czechy) 6:3, 6:0
Tomasz Bednarek - Pavel Katliarou 6:1, 6:1
Dawid Piątkowski - Radosław Nijaki 3:1, ret.
Denis Matsukevitch (Rosja) - Błażej Koniusz 6:4, 7:6 (3)
Grzegorz Panfil - Peter Miklusicak 4:6,6:3,6:3.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?