Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Rybniku zachęcają, by w II turze pójść do urn. Miasto prowadzi kampanię "Cisnymy na wybory". W I turze głosowało tylko 45,9% rybniczan

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Plakaty namawiające do pójścia na wybory można spotkać m.in "na mieście". Jej ambasadorem może zostać każdy.
Plakaty namawiające do pójścia na wybory można spotkać m.in "na mieście". Jej ambasadorem może zostać każdy. M.Koczy/UM Rybnik
Niezbyt wysoka - łagodnie mówiąc - niższa niż w całym kraju była frekwencja w pierwszej turze wyborów samorządowych w Rybniku. Z danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że wyniosła ona niecałe 46-proc. W Rybniku nie są z tego zadowoleni. Dlatego przed drugą turą wyborów, w mieście trwa kampania profrekwencyjna "Cisnymy na wybory".

W Rybniku zachęcają, by w II turze pójść do urn

Spore rozczarowanie spotkało wszystkich tych, którzy liczyli, że po rekordowej frekwencji w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych, również w tegorocznych wyborach na szczeblu samorządów, do urn pójdzie równie duża liczba uprawnionych. Choć jedne i drugie wybory dzieliło zaledwie niecałe pół roku, frekwencja w tych drugich była o 23 punkty procentowe niższa!

Podczas, gdy w wyborach posłów i senatorów udział wzięło blisko 75-proc. uprawnionych, przedstawicieli władz lokalnych wybierać zdecydowało się tylko niecałe 52-proc. wszystkich mogących to zrobić! W Rybniku do wyborów poszło jeszcze mniej osób...

- W wyborach samorządowych 7 kwietnia wzięło udział 45,9 procent uprawnionych do głosowania rybniczan - informuje Agnieszka Skupień, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Rybnika.

W mieście nie są zadowoleni z takiego stanu rzeczy, dlatego postanowili zmobilizować mieszkańców. W jaki sposób? Przeprowadzając profrekwencyjną kampanię. Rybniczanie są bowiem w sytuacji, w której mogą poprawić swój wynik frekwencyjny z pierwszej tury.

Ponieważ nie wyłoniła ona prezydenta miasta, w Rybniku dojdzie do wyborczej dogrywki. Okazję do rehabilitacji pod względem frekwencji mieszkańcy będą mieli równo dwa tygodnie po pierwszej turze - 21 kwietnia.

Rybnik: Trwa kampania "Cisnymy na wybory"

Zachęcić do głosowania w niej mieszkańców Rybnika ma wspomniana miejska kampania. Jej hasło to: "Cisnymy na wybory". Rybnicki magistrat promuje ją w sieci, w mediach i "na mieście".

- Zachęcamy rybniczan do wzięcia udziału w tym święcie demokracji, jakim są wybory samorządowe. Za pomocą plakatów, spotów radiowych, filmów video oraz serwisów społecznościowych przypominamy, że przed nami II tura wyborów - mówi Agnieszka Skupień.

Uczestnikiem kampanii może zostać każdy!

W Urzędzie Miasta Rybnika liczą też, że do pójścia na wybory wspólnie mobilizować zaczną się sami mieszkańcy. Oni również mają taką możliwość. Każdy z rybniczan może bowiem zostać swego rodzaju ambasadorem profrekwencyjnej kampanii.

- Jak to zrobić? na swoich kontach społecznościowych można publikować i udostępniać przygotowane przez miasto grafiki i multimedia, można pobrać i wydrukować miejski plakat profrekwencyjny i wywiesić go w widocznym miejscu, można również odebrać gotowe, wydrukowane już plakaty - wylicza rzecznik prasowa rybnickiego magistratu, dodając, że po te ostatnie mieszkańcy mogą zgłaszać się do pokoju 308 w Urzędzie Miasta, w godzinach jego pracy.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto