Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W styczniu ma ruszyć punkt pomocy dla młodzieży "eksperymentującej" z narkotykami

Joanna Heler
Marek Oleś.
Marek Oleś.
Nowy punkt pomocy dla osób zagrożonych narkomanią ma prowadzić górnośląski oddział stowarzyszenia „Monar”. Jego przewodniczącym jest Marek Oleś, niegdyś związany z Centrum Zdrowia Psychicznego i Leczenia ...

Nowy punkt pomocy dla osób zagrożonych narkomanią ma prowadzić górnośląski oddział stowarzyszenia „Monar”. Jego przewodniczącym jest Marek Oleś, niegdyś związany z Centrum Zdrowia Psychicznego i Leczenia Uzależnień w Gliwicach, prowadzonego przez Górnośląskie Stowarzyszenie „Familia”.

Prezes „Familii”, dr Andrzej May—Majewski w rozmowie z DZ wyraził zdziwienie, że jego były pracownik decyduje się na działalność, do której nie ma wystarczających uprawnień. Marek Oleś zaprzecza.
Górnośląski oddział „Monaru” kilka miesięcy temu przy ulicy Dąbrowskiego w Pyskowicach uruchomił młodzieżowy punkt informacyjno—edukacyjny dla osób uzależnionych. Marek Oleś liczy, że w Pyskowicach uda się pozyskać od gminy lokal i poszerzyć działalność.

– Do końca nie wiemy, czy na naszym terenie istnieje problem narkomanii. „Monar” do sierpnia miał prowadzić punkt informacyjny, po czym przedstawić władzom gminy opracowanie, z którego będzie wynikać jaka jest skala problemu. Nie widzieliśmy jeszcze tego opracowania, ale do końca roku pozostało niewiele czasu. Co do Marka Olesia, to do działalności na tym etapie wystarczyło nam pisemne oświadczenie zarządu instytucji, że posiada on pełnomocnictwa do podejmowania wszelkich decyzji – mówi Wiesław Szustakowski, p. o. naczelnika Wydziału Kultury, Sportu i Opieki Społecznej Urzędu Miasta w Pyskowicach.

Siedziba górnośląskiego oddziału „Monaru” mieści się na razie w Gliwickim Centrum Organizacji Pozarządowych. Marek Oleś ma ambitne plany przyszłej działalności.

– W Gliwicach ruszamy w sąsiedztwie świetlicy terapeutycznej prowadzonej przez stowarzyszenie GTW i realizującej program pomocy „dzieciom ulicy”. Chcemy skupić się głównie na wczesnej terapii i interweniowaniu, nim będzie za późno, dotrzeć do „łobuzerii” szukającej nie zawsze dobrego pomysłu na życie. Do niej nie trafi poradnictwo gabinetowe. To my musimy do nich wyjść, stąd nasza obecność właśnie w dzielnicy postrzeganej jako ta, gdzie mieszka sporo dzieci z rodzin niezaradnych. W Gliwicach do tej pory nie było organizacji skupiającej się na młodzieży okazjonalnie sięgającej po środki uzależniające. Chcemy wypełnić tę lukę i próbować zapobiec sytuacji, kiedy to młodzi ludzie sięgający po narkotyki są na półtora roku wyrywani ze swego środowiska i kierowani do ośrodka zamkniętego. Aby osiągnąć zamierzony efekt zależy nam na skoordynowaniu prac policji, kuratorów i pedagogów szkolnych. Chcemy współpracować z całymi rodzinami – mówi Marek Oleś dodając, że Górnośląski oddział „Monaru” chce współpracować ze wszystkimi placówkami i stowarzyszeniami w Gliwicach mającymi ofertę skierowaną do dzieci i młodzieży.

Gdy rozmawialiśmy wczoraj z dr. Andrzejem May–Majewskim z „Familii” powiedział nam, że nie po drodze mu z Markiem Olesiem:

– Był on kierownikiem naszego hostelu. Mam duże wymagania. Rozstaliśmy się w momencie, gdy uznałem, że zatrzymał się w miejscu i nie chce realizować najbardziej skutecznego programu terapeutycznego. Owszem, Marek Oleś ma może doświadczenie, ale moim zdaniem nie posiada wystarczających uprawnień do pracy z uzależnionymi.

Przewodniczący górnośląskiego „Monaru” jest zdziwiony tymi stwierdzeniami. Przypomina, że z uzależnionymi pracuje od 15 lat, a w „Familii” był nie tylko kierownikiem ośrodka, ale również liderem grupy terapeutycznej. Od półtora roku pracuje w ośrodku rehabilitacyjno–wychowawczym dla młodzieży uzależnionej w Częstochowie.

– Mam grono współpracowników legitymujących się dyplomami magistra resocjalizacji, pedagoga, dwóch psychologów. Sam w marcu obronię pracę dyplomową z filozofii, w czerwcu przystąpię do egzaminu potrzebnego do zdobycia certyfikatu specjalisty uzależnień – uważa Marek Oleś.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W styczniu ma ruszyć punkt pomocy dla młodzieży "eksperymentującej" z narkotykami - Gliwice Nasze Miasto

Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto