Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielki sukces gliwickich lekarzy: złożony przeszczep w obrębie głowy i szyi z transplantacją szpiku. 65-letni pacjent czuje się dobrze

Redakcja
Złożony przeszczep w obrębie głowy i szyi z transplantacją szpiku
Złożony przeszczep w obrębie głowy i szyi z transplantacją szpiku Centrum Onkologii
Centrum Onkologii w Gliwicach znów wyznacza światowe standardy chirurgii. 65-letni pacjent jest po złożonym przeszczepie tkankowym w obrębie głowy i szyi, połączonym z transplantacją szpiku: samodzielnie oddycha, je i zaczyna mówić. Takich operacji nie wykonuje żaden inny ośrodek i znów w medycznym świecie o naszym Centrum Onkologii jest głośno.

Przypomnijmy, że pierwszym pacjentem po tak niezwykłej operacji w gliwickim szpitalu jest 6-letni Tymek. Jako niespełna półtoraroczne dziecko połknął granulki do udrażniania rur, tzw. kreta. Żrąca substancja wypaliła mu narządy jamy ustnej i przełyk aż do żołądka. Uratowali go lekarze z Centrum Onkologii w Gliwicach.

Drugi pacjent po takim zabiegu, 65-latek z woj. śląskiego, bo rozległej operacji w Centrum Onkologii w Gliwicach, normalnie się odżywia, mówi i zaczyna wracać do zdrowia.

Złożony przeszczep w obrębie głowy i szyi z transplantacją szpiku

Wielki sukces gliwickich lekarzy: złożony przeszczep w obręb...

Operacja odbyła się z początkiem maja (10 dni później - przeszczep zmodyfikowanego szpiku). Lekarze dopiero teraz, gdy mogą powiedzieć, że zabieg się powiódł i rehabilitacja pacjenta przebiega prawidłowo. Przeprowadził ją zespół lekarzy pod kierunkiem prof. Adama Maciejewskiego.

Na wtorkowej, 30 lipca, konferencji prasowej w gliwickim szpitalu o kulisach tego zabiegu mówili specjaliści z gliwickiej placówki. Sam pacjent nie był obecny na konferencji - lekarze zdecydowali, że nie spotka się z dziennikarzami w trosce o jego zdrowie - miał bowiem niewielką infekcję.

Samodzielnie oddycha, je, mówi - pierwszy raz od 7 lat

8 maja lekarze pobrali od zmarłego dawcy krtań, tchawicę. gardło, przełyk, tarczycę i przytarczyce, kość gnykową, mięśnie krótkie szyi, naczynia oraz nerwy odpowiadające za funkcje ruchu i czucia krtani. Wcześniej, z przednich kolców biodrowych dawcy pobrano jeszcze szpik, który został poddany obróbce, polegającej na wyizolowaniu z niego komórek macierzystych.

- Obecnie pacjent jest w trakcie rehabilitacji głosowej, usunęliśmy mu już rurkę tracheostomijną, przez którą musiał oddychać, normalnie się odżywia, mówi i powoli wraca do zdrowia

- mówi prof. Adam Maciejewski, kierownik Kliniki chirurgii Onkologicznej i Rekonstrukcyjnej Centrum Onkologii-Instytutu Marii Skłodowskiej-Curie w Gliwicach, który kierował zespołem chirurgów. -

Poziomy hormonów w przeszczepionej mu tarczycy są w normie. Jest stale monitorowany pod kątem endokrynologicznym i internistycznym.

65-latek niemal po siedmiu latach mógł wypowiedzieć pierwsze słowa. Kilka lat temu przeszedł operację całkowitego usunięcia krtani z powodu raka tego narządu. Od tego czasu oddychał przez rurkę tracheotomijną w szyi.

W zeszłym roku został zakwalifikowany do zabiegu. Przeszedł taki sam nowatorski na skalę światową zabieg, jaki w marcu przeszedł 6-letni Tymek z Podkarpacia, którego narządu zostały zniszczone po przypadkowym połknięciu żrących granulek udrażniacza do rur, tzw. kreta. I jeden, i drugi pacjent przechodzi teraz rehabilitację.

Sytuacja 65-latka pod tym względem była inna. Lekarze zdecydowali się na taki zabieg, bo pacjent już od blisko siedmiu lat nie wykazywał cech wznowy nowotworu. A miało to znaczenie - bo zabieg połączony jest z transplantacją szpiku kostnego i koniecznością zastosowania leków immunosupresyjnych.

Podczas dwunastogodzinnej operacji przeszczepiono mu pobrane od dawcy narządy mowy i układu pokarmowego, przeszczepiono także szpik.

Zgodnie z procedurą opracowaną przez gliwickich lekarzy - także nowatorską - komórki macierzyste wyizolowane ze szpiku pobranego od dawcy zostały przeszczepione dokładnie 10 dni po transplantacji narządów. Tego dokonali prof. Sebastian Giebel, kierownik Kliniki Transplantacji Szpiku i Onkohematologii wraz z dr Włodzimierzem Mendrkiem z tejże kliniki.

Jak podkreśla prof. Adam Maciejewski, w przypadku starszego pacjenta rehabilitacja przebiega sprawniej, bo mężczyzna nie zapomniał, jak funkcjonują jego narządy mowy.

Jak podkreślał prof. Składowski, dyrektor gliwickiej placówki, operacja takiego pacjenta po leczeniu onkologicznym otwiera nowe perspektywy leczenia chorych po usunięciu narządów w obrębie głowy i szyi.

Tymek wraca do zdrowia

Do zdrowia powraca także pierwszy na świecie pacjent po złożonym przeszczepie tkankowym w obrębie głowy i szyi połączonym z transplantacją szpiku. Miał nieco ponad rok, gdy połknął granulat ługu sodowego - środek do udrażniania rur kanalizacyjnych. W następstwie tego tragicznego zdarzenia miał martwicę narządów głowy i szyi - od nasady języka aż po dolny odcinek przewodu pokarmowego. Chłopczyk nie mówił, był żywiony wyłącznie dojelitowo i oddychał przez rurkę tracheotomijną.

Jak podkreślają lekarze i rehabilitanci - jest bardzo dzielnym i zaangażowanym dzieckiem. Chłopczyk wydaje już dźwięki, pije wodę i inne płyny, przełyka miękkie niestałe pokarmy. Wciąż jest dokarmiany dojelitowo - bo musi mieć siłę do pracy i rozwoju młodego, rosnącego organizmu.

Cierpliwie znosi trudy rehabilitacji. Choć, jak podkreśla jego tata, Tymcio - jak to dziecko - dochodzi do siebie w swoim tempie. A czeka i chłopca, i jego bliskich żmudna praca. Chłopczyk znów przebywa pod opieką gliwickich lekarzy, ponieważ miał wykonaną plastykę narządu mowy. Wszystko po to, aby jego rokowania na normalne życie były jak najlepsze.

- Po przeszczepie narządów i szpiku chłopczyk jest intensywnie rehabilitowany. Przebywał w sanatorium w Rabce, gdzie dochodził do siebie po tej rozległej operacji. Obecnie samodzielnie połyka i zaczął już wydawać pierwsze dźwięki. W najbliższych dniach usuniemy tracheostomię - tłumaczy prof. Adam Maciejewski. - Musieliśmy się wstrzymać z tym zabiegiem, bo Tymek wymaga jeszcze wykonania plastyki jamy ustnej.

Jak podkreśla prof. Maciejewski, na sukces obu pionierskich zabiegów złożyła się praca stałego sztabu specjalistów z gliwickiej placówki.

O Gliwicach głośno w świecie

Oba zabiegami zainteresowane są ośrodki i lekarze na całym świecie. Już teraz prof. Maciejewski prezentuje dokonania gliwickiego zespołu na sympozjach na całym świecie.

W listopadzie 2019 r. w Gliwicach odbędzie się Międzynarodowe Sympozjum Chirurgii Rekonstrukcyjnej, w którym wezmą udział najlepsi chirurdzy rekonstrukcyjni z całego świata.

Będzie wówczas także zaprezentowana książka "O sztuce chirurgii rekonstrukcyjnej" pod redakcją prof. Adama Maciejewskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści (5) - oszustwo na kartę NFZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto