- Graffiti dla jednych jest sztuką, a dla innych aktem wandalizmu, który denerwuje niemałą część społeczeństwa. Graffiti jest sztuką, gdy wykonane jest starannie i w miejscach do tego przeznaczonych oraz nie zawiera wulgarnych treści - podkreśla sierż. szt. Arkadiusz Ciozak z zespołu prasowego gliwickiej policji. - Większa część graffiti w naszym mieście jest jednak aktem wandalizmu. Szczególnie bulwersujące jest to, że młodzi ludzie malują po odnowionych elewacjach budynków narażając właścicieli na koszty związane z usuwaniem szkód - kontynuuje Ciozak.
Dodaje, że 17-latkowi grozi od roku do pięciu lat więzienia.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?