MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wrócić do I ligi

Andrzej Azyan
Po rozegraniu dwóch rund siatkarze II ligi przystępują do rozgrywek play off. Drużyna AZS WASKO Politechnika Śląska Gliwice zajęła w grupie drugiej, drugiej.

Po rozegraniu dwóch rund siatkarze II ligi przystępują do rozgrywek play off. Drużyna AZS WASKO Politechnika Śląska Gliwice zajęła w grupie drugiej, drugiej. Jej rywalem w walce o miejsca 1-4 będzie drużyna Rosiek Syców, która zajęła trzecią lokatę. W tej fazie gra się do trzech zwycięstw. Pierwsze dwa mecze rozegrane w Gliwicach w hali przy ulicy Kaszubskiej 28, jutro o godz. 17. i w niedzielę o godz. 11

Gliwicki zespół przystąpi do nich w dość trudnej sytuacji. Dwa tygodnie temu w wypadku samochodowym zginął 24 letni Aleksander Mutryn, jeden z podstawowych zawodników AZS WASKO. Poważnych obrażeń doznał Adel Mouelhi i nadal przebywa w Szpitalu Górniczym w Sosnowcu. Trener drużyny Krzysztof Czapla musi dokonać zasadniczych zmian w ustawieniu zespołu. Mutryn był grał na środku i spełniał kluczową rolę w bloku. Teraz na tej pozycji wystąpi Michał Krymarys, który do tej pory grał na skrzydle i był atakującym. Będzie on jednak w razie potrzeby cofać się do drugiej linii i grać w obronie. Na pozycji Krymarysa w roli pierwszego atakującego wystąpi prawie 36-letni Eugeniusz Mularski. To będzie dla niego nowa pozycja. Mouelhi w tym sezonie grał bardzo każdym meczu. Świetnie się spisywał w roli przyjmującego. Na razie jest pod troskliwą opieką lekarzy. Jego miejsce zajmie na boisku Marcin Grzegoszczyk.

Akademicy grali już bez Mutryna i Mouelhiego w Strzelcach Opolskich, tuż po wypadku tych zawodników. Wtedy mocno się skoncentrowali i postanowili wygrać ten mecz dla Olka. tak się stało. Zwyciężyli 3:1. Zespół z Sycowa będzie na pewno groźnym rywalem, ale gliwiczanie nawet w mocno przemeblowanym składzie są go w stanie pokonać. Trzeba jednak pamiętać o tym, że nie wystarczy wygrać w sobotę. Trzeba to jeszcze zrobić w niedzielę, aby stworzyć sobie dobrą zaliczkę przed rewanżem w Sycowie. Trzeci mecz zostanie tam rozegrany 18 lutego, a czwarty, jeżeli zajdzie taka potrzeba dzień później. Jeżeli po czterech spotkania byłoby 2:2, trzeci decydujący o awansie do finału odbędzie się 23 lutego w Gliwicach.

W drugiej parze o lokaty 1-4 zmierzą się Juventur Wałbrzych (1 miejsce w tabeli) i Czarni Rząśnia (4 miejsce). Pierwsze dwa mecze i rewanże zostaną rozegrane w tym samym terminie. Zwycięzcy tych spotkań zagrają w meczach o I miejsce, pokonani o trzecie. Ostateczny triumfator tych zmagań zmierzy się z mistrzem grupy I drugiej ligi w spotkaniach o awans do I ligi. Jak widać gliwiczan czeka jeszcze sporo grania. Mamy nadzieję, że uda się im po rocznej przerwie wrócić do I ligi.

W meczach o miejsca 5-8 w grupie II także do trzech zwycięstw grać będą: AZS Opole - PZU Karo Strzelce Opolskie i Delic-Pol Noriwd Częstochowa - UKS SMS Łódź.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto