Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybuch bomby w Kuźni Raciborskiej. Dwóch saperów nie żyje, dwóch ciężko rannych [AKTUALIZACJA]

A.Król, K.Jurkiewicz
Wybuch w Kuźni Raciborskiej, w powiecie raciborskim. W lesie eksplodował pocisk, niewybuch z okresu II wojny światowej. Dwie osoby nie żyją. Dwóch żołnierzy jest ciężko rannych, dwóch lekko.

Aktualizacja, godz. 11.30, środa

Lekarze z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu poinformowali o stanie żołnierza, który został ciężko ranny podczas rozbrajania niewybuchów w Kuźni Raciborskiej. Jego stan nadal jest bardzo ciężki.
Czytaj więcej:
Wybuch bomby w Kuźni Raciborskiej. Stan rannego sapera, który przebywa w WSS nr 5 w Sosnowcu, jest bardzo ciężki.

Aktualizacja, godz. 09.00, środa

Kuźnica Raciborska, Sosnowiec. Katowice. Dwóch saperów zginęło, a czterech zostało rannych w eksplozji niewybuchu z czasów drugiej wojny w lesie koło Kuźni Raciborskiej w województwie śląskim. Dwóch spośród czterech rannych saperów jest w ciężkim stanie. W nocy jeden z nich przeszedł wielogodzinną operację w szpitalu w Sosnowcu, a drugi został przewieziony do centrum oparzeniowego w Siemianowicach.

- Został do nas przywieziony młody pacjent z ciężkim urazem czaszkowo-mózgowym podczas wykonywania czynności związanych z opracowywaniem niewybuchu. Stan jest bardzo ciężki, ale wierzymy, że się uda. Stąd tak szeroka akcja związana z ratowaniem tego młodego człowieka – poinformował Robert Urbańczyk ze szpitala w Sosnowcu.

- Pacjent został przetransportowany przez lotnicze pogotowie ratunkowe do naszego ośrodka. Lekarze oceniają stan pacjenta jako ciężki, jest za intubowany, ma liczne krwawiące rany twarzo-czaszki, złamania, zadrapania – powiedziała Jolanta Wołkowicz ze szpitala w Katowicach.

Aktualizacja, godz. 16.19

Do tragedii na Twitterze odniósł się szef MON - Mariusz Błaszczak. - Składam wyrazy współczucia rodzinom i zapewniam, że MON otoczy opieką wszystkich, których dotknęła ta tragedia - napisał.

Aktualizacja, godz. 15.40

Niestety nie mamy dobrych wiadomości.

- Potwierdzam, że dwie osoby nie żyją. Dwóch żołnierzy jest ciężko rannych, dwóch lekko. Najciężej ranny został przetransportowany do Sosnowca, inny trafił na Ligotę - poinformował Andrzej Szczeponek, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach.

Na miejscu tragedii był obecny burmistrz Kuźni Raciborskiej, Paweł Macha.

- Stało się nieszczęście. Niewybuchy były wcześniej zgłoszone. Zajmowali się nimi specjaliści. Żaden z mieszkańców nie został ranny - powiedział Paweł Macha.


Wcześniej pisaliśmy:

W Kuźni Raciborskiej wybuchł pocisk. Do wypadku doszło 8 października przed godziną 14. na ulicy Leśnej.

Rannych zostało sześciu saperów, którzy zabezpieczali pocisk znaleziony w lesie. Na miejscu działa straż pożarna, policja i pogotowie. Wiadomo już, że do eksplozji doszło podczas podejmowania ładunków wybuchowych. Saperzy z gliwickiej jednostki usuwali kilka ładunków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto