Wyniki matur 2016 Gliwice. Jak wypadły poszczególne szkoły?

Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Jaworznie opublikowała wyniki majowego egzaminu z podziałem na poszczególne szkoły. Wynika z nich, że w gliwickie szkoły wypadły na egzaminie bardzo dobrze. W aż sześciu z 30 placówek, maturę zdali wszyscy uczniowie (w całym woj. śląskim były to 42 szkoły). Tylko w dwóch zdawalność była zerowa (w Śląskiem aż w 50 placówkach).

- Droga do tego sukcesu zaczyna się już podczas rekrutacji do szkoły. Do nas przychodzą młodzi ludzie, którzy wiedzą czego chcą, i po co się uczą - podkreśla Anna Pawłowska, nauczycielka matematyki z V Liceum Ogólnokształcącego im. Andrzeja Struga w Gliwicach. - Są więc zmotywowani do osiągnięcia celu. Naszym zadaniem jest pomoc w rozwijaniu tej motywacji. Efekt to doskonały wynik na maturze. Ale proszę pamiętać, że to tylko dodatek. Dla nas najważniejsze jest to, że nasi uczniowie chcą się uczyć dla samych siebie - podkreśla.

Z kolei Damian Kołtun, dyrektor I LO w Gliwicach, gdzie również egzamin zdali wszyscy absolwenci, do tego doskonale napisali egzamin z matematyki, zaznacza, że na tak dobry wynik składa się wiele czynników.

- To między innymi przygotowywanie do olimpiad, kształtowanie w uczniach postaw społecznych, uczenie mądrego pomagania innym, wskazywanie im ich mocnych stron, zachęcanie do ciągłego dokształcania się dla siebie, nie dla ocen czy dobra współpraca z rodzicami - wylicza.

Przypomina też, że sam wynik matury nie świadczy o jakości pracy nauczycieli. - Nieraz jest tak, że doskonali pedagodzy pracują z uczniami o mniejszych możliwościach, dla których podejście do egzaminu jest ogromnym sukcesem - zauważa.

Stu procentową zdawalność uzyskali także absolwenci Prywatnego LO Filomata, Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego Fundacji „Szkoła z Charakterem“ im. Edyty Stein, Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych Centrum Edukacji „Siódemka“ oraz Prywatne Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych. W tych dwóch ostatnich szkołach do egzaminu podchodziła - odpowiednio - jedna i dwie osoby. Na drugim końcu zestawienia, z zerową zdawalnością, znajdziemy Zaoczne Liceum Ogólnokształcące Cosinus oraz Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych Progres, gdzie egzamin w zdawało w maju kilkoro uczniów.

Jak podkreśla Urszula Bauer, Śląski Kurator Oświaty, to, że w szkołach dla dorosłych zdawalność jest niższa jest tendencją utrzymującą się od początku organizowania matur. Zauważa też, że procent zdawalności powinniśmy analizować w odniesieniu do konkretnej liczby przystępujących. Bowiem stuprocentowa zdwalność w przypadku jednego ucznia nie jest miarodajnym dowodem sukcesu. Tak samo jak nie jest dowodem złej pracy szkoły odsetek zerowy w przypadku jednego zdającego.