Obecnie opłata ta wynosi 97,82 zł na 1000 l. A może wzrosnąć nawet do ponad 257 zł. Jak tłumaczy Mikołaj Karpiński, rzecznik resortu infrastruktury, nowa stawka wynika z dyrektywy unijnej.
- Według obecnych szacunków, cena litra diesla na stacjach nie powinna wzrosnać o więcej niż 14 gr. Dzięki temu w przyszłym roku do Krajowego Funduszu Drogowego może wpłynąć około 1,5 mld zł. Przeznaczone będą na budowę dróg - dodaje rzecznik resortu infrastruktury.
Jednak aż tak wysoki wzrost opłaty paliwowej może okazać sie niemożliwy. Jak tłumaczy Paweł Sowisło z poznańskiej kancelarii prawnej P. J. Sowisło & Topolewski, stawka opłaty paliwowej może rosnąć w takim samym stopniu jak inflacja w trzech pierwszych kwartałach roku, w którym ulega ona zmianie.
- Planowana zmiana wysokości opłaty z 97 do 257 zł, a więc o 164 proc., dalece wykracza poza przewidywany stopień inflacji. W związku z tym moze sie ona spotkac z zarzutem naruszenia przepisów ustawy - uważa Paweł Sowisło.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?