Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, sekcja zwłok wykazała obrażenia na ciele kobiety. - Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że zgon kobiety nie nastąpił w sposób naturalny, dlatego prokurator zdecydował się na postawienie zarzutu zabójstwa - informuje prok. Michał Szułczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.
Przypomnijmy: Marek K. został zatrzymany w ubiegły czwartek wieczorem. Przez blisko półtora roku ukrywał w mieszkaniu przy ul. Wróblewskiego zwłoki matki, która zmarła w sierpniu 2008 r. Jej ciało zmumifikował, przykrył kocami i położył na tapczanie w pokoju. Aby sąsiedzi nie czuli fetoru rozkładających się zwłok, uszczelnił okna i drzwi pianką, a nawet zakleił je folią. Mężczyzna nie powiadomił nikogo o śmierci matki, bo prawdopodobnie chciał pobierać emeryturę zmarłej w wysokości tysiąca zł. Sam jest bezrobotny.
Teraz Markowi K. grozi nawet dożywocie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
