Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaginiony chłopiec postawił służby na nogi. Odnalazł się... u kolegi

OPRAC.:
Danuta Pałęga
Danuta Pałęga
zdjęcie ilustracyjne / archiwum NM
Późnym wieczorem 17 września na komisariacie policji pojawili się rodzice 12-letniego chłopca, którzy zaniepokojeni jego nieobecnością, postanowili zgłosić zaginięcie. Służby natychmiast rozpoczęły intensywne poszukiwania. Po kilku godzinach udało się odnaleźć dziecko... w domu kolegi.

Zaginiony chłopiec odnalazł się... u kolegi w domu

Jak informują gliwiccy policjanci, z soboty na niedzielę mundurowi kończący służbę zostali wstrzymani, gdyż zgłoszono zaginięcie 12-letniego chłopca. Zgodnie z ustaleniami, miał on wrócić do domu o godzinie 17:00, lecz nie pojawił się. Zaniepokojeni rodzice postanowili zgłosić jego zaginięcie. Na komisariacie policji pojawili się około 21:00.

Natychmiast rozpoczęto intensywne poszukiwania - patrole przeczesywały miasto, ustalały też kontakty chłopca i adresy jego znajomych. Jak się okazało, chłopiec postanowił nocować u jednego ze swoich kolegów. Udał się do jego domu, nikogo wcześniej nie informując.

Policję zastanawia fakt, że rodzice kolegi zaginionego chłopca w ogóle nie zainteresowali się, czy ten ma zgodę swoich opiekunów, by nocować poza domem.

Finalnie sprawa będzie wyjaśniana. Jak podkreślają służby: najważniejsze jest jednak to, że dziecko znalazło się całe i zdrowe!

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto