Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakaz kąpieli w fontannie na placu Piłsudskiego. Powód? Względy bezpieczeństwa

MPK
Zakaz kąpieli w fontannie przy placu Piłsudskiego w Gliwicach - obowiązuje od dziś.
Zakaz kąpieli w fontannie przy placu Piłsudskiego w Gliwicach - obowiązuje od dziś.
Zakaz kąpieli w fontannie na placu Piłsudskiego w Gliwicach zelektryzował mieszkańców. O co chodzi - pytają? Tablica pojawiła się dziś o godz. 8 rano, postawił ją MZUK.

Tablica informująca o godzinach pracy wodotrysku (ma przerwy) oraz o zakazie kąpieli w fontannie w jednym pojawiła się dziś rano na placu Piłsudskiego. Mieszkańcy nic sobie z tego nie robią, ale pytają - dlaczego?

– Chodzi o względy bezpieczeństwa, bo jest tu ślisko i łatwo o wypadek, dzieci biegają. A w dodatku - podczas takiej eksploatacji niszczone są dysze. Ich naprawa kosztowała już kilka tysięcy złotych. Informacja zakazująca kąpieli nie ma więc związku z jakością wody, bo ta jest uzdatniana jak na Kąpielisku Leśnym. A właściwie trudno tu mówić o kąpieli, bo to raczej prysznic - wyjaśnia dyrektor MZUK, Tadeusz Mazur.

Ludzie więc kąpią się na własną odpowiedzialność i biorą też na siebie - jak rozumiemy - ciężar bezpiecznej zabawy swoich dzieci.

Zebraliśmy opnie przebywających tam dziś osób, które o intencjach MZUK nic nie wiedziały. Wszyscy wiążą ten zakaz z wodą.

Zakaz kąpieli w fontannie. Co o tym sądzicie?

Powiem szczerze, nie zwróciłam uwagi na ten zakaz na tablicy.Kąpiemy się na własną odpowiedzialność.Faktycznie ubrania po kąpieli śmierdzą chlorem, ale dzieci nie mają żadnej wysypki na skórze. Zainstalowane filtry powinny spełniać swoją rolę, tak więc nie widzę zagrożenia przed korzystaniem z fontanny - mówi pani Krystyna, mieszkanka Gliwic.

Zakaz kąpieli to czysta głupota. Z wielką chęcią przychodzimy z dziećmi się ochłodzić, szczególnie w upalne dni. Dzieci i tak po kąpieli przy fontannie, przychodzą do domu się wykąpać w czystej wodzie. Będziemy korzystać i wracać tutaj z chęcią - stwierdza pani Agnieszka Bartman.

Nie zauważyłam tego zakazu. Nikt wcześniej się nie skarżył na czystość wody. Przychodzimy tutaj, bo jest blisko. Dość sporo ludzi przychodzi z caīmi rodzinami, dla dzieci to prawdziwa frajda - uważa pani Agnieszka Mroczek.

O komentarz poprosiliśmy też Marka Jarzębowskiego, rzecznika UM. Rzecznik wyjaśnia że:


1. kto szuka wody krystalicznie czystej bądź okazji do relaksacyjnej kąpieli, może nie całkiem dobrze wybrał
2. fontanna nie stwarza jednak żadnych szczególnych zagrożeń dla zdrowia, woda jest filtrowana i uzdatniana, między innymi chlorem, solą i substancjami glonobójczymi

3. nie nadaje się do picia, co oczywiste (na kąpielisku z basenu wody też nie pijemy), a i w taplaniu należy zachować rozsądek, ponieważ dodawane środki nie muszą być całkowicie obojętne dla czyjegoś zdrowia – reagujemy przecież różnie, w nadmiarze mogą zaszkodzić, na przykład działając drażniąco w kontakcie ze skórą.







Co sądzicie o zamieszaniu z fontanną? KOMENTUJCIE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto