Przez 40 lat Jasiu Suchan był fotoreporterem "Nowin Gliwickich". Ale nie tylko zapamiętaliśmy go jako znakomitego fachowca i artystę. Przede wszystkim - jako niezwykłego człowieka, postać, którą trzeba zachować w pamięci.
Nagrodę jego imienia, którą ufundowała firma Vattenfall, decyzją jury, przyznano Grzegorzowi Celejewskiemu, wyśmienitemu fotoreporterowi "Gazety Wyborczej". Otrzymał tysiąc złotych.
Celejewski dostał ją za zdjęcie bez tytułu, pokazujące codzienne życie w zabytkowym osiedlu Zandka w Zabrzu. Wykonał je wiosną ubiegłego roku.
- Ojciec byłby dumny z takiego laureata - powiedział z uznaniem Mikołaj Suchan, syn i fotoreporter naszej gazety.
Nagrodzie towarzyszyła miniwystawa zdjęć Jana Suchana. Mikołaj naprędce starał się oddać ducha zdjęć ojca. Jak mówił, nie było to łatwe znaleźć wypadkową dla 40 lat pracy i fotograficznej pasji ojca.
Na konkurs "Śląska Fotografia Prasowa", przypomnijmy, 58 fotoreporterów z Polski i z Czech nadesłało aż 481 zdjęć. Jury, któremu przewodniczył prof. Marian Oslislo, rektor katowickiej Akademii Sztuk Pięknych, wybrało z nich 160, a potem jedną - najlepszą fotografię 2009 roku. Pierwszą nagrodę otrzymał Arkadiusz Gola, fotoreporter "Polski Dziennika Zachodniego".
Dodajmy, że to największy tego typu konkurs na Śląsku, a nagroda w nim jest bardzo prestiżowa. Współorganizatorem konkursu z Biblioteką Śląską w Katowicach był Syndykat Dziennikarzy Republiki Czeskiej. Wystawę najlepszych zdjęć można oglądać w Bibliotece Śląskiej do końca marca.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?