Zwycięstwo gliwiczan! Mecz Jagiellonia - Piast 0:1. Przepiękny gol Alvesa dał zwycięstwo ZDJĘCIA

Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice 0:1. Przepiękny gola Alvesa dał gliwiczanom zwycięstwo

Jagiellonia z Piastem zagrała bez trenera Bogdana Zająca i najlepszego zawodnika Jesusa Imaza. Obaj są chorzy na COVID-19. Gliwiczanie przez ostatnie pół godziny grali z przewagą jednego zawodnika, lecz długo nie potrafili tego wykorzystać. Bramkę na wagę trzech punktów zdobyli dopiero pod koniec trzeciej minuty doliczonego czasu gry.

Początek spotkania w Białymstoku należał do Piasta. Uderzenie Michała Chrapka z rzutu wolnego zostało zablokowane, a dobitka Jakuba Holubka była minimalnie niecelna. Gospodarze śmielej zaatakowali po pół godzinie gry.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU JAGIELLONIA - PIAST

Najpierw w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Fedor Cernych, ale Frantisek Plach poradził sobie z uderzeniem Litwina z ostrego kąta. Chwilę później Jagiellonia przeprowadziła szybką składną akcję. Piłka trafiła w polu karnym do Fernana Lopeza, lecz bramkarz Piasta odbił strzał Hiszpana na róg.

Piast do przerwy powinien prowadzić 1:0, bo Patryk Sokołowski mocno uderzył piłkę z 10 m, a Xavier Dziekoński leżał już na murawie. Zmierzającą do siatki piłkę udem sprzed linii bramkowej wybił jednak Błażej Augustyn. Stoper Jagi pod koniec I połowy jeszcze raz uratował swój zespół wybijając piłkę z pola bramkowego po główce Jaluba Świerczoka.

Augustyn był także bohaterem II połowy, tyle że negatywnym. W 59 minucie sfaulował Sokołowskiego i zobaczył drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Jaga przez ostatnie pół godziny musiała grać w osłabieniu, a gliwiczanie błyskawicznie chcieli wykorzystać liczebną przewagę. Uderzenie Świerczoka po krótko rozegranym rzucie wolnym zablokowali obrońcy, a po dośrodkowaniu z rogu Sokołowski główkował w poprzeczkę.

Na ostatnie 20 minut trener Waldemar Fornalik wpuścił na boisko dwóch ofensywnych graczy Michała Żyro i Patryka Lipskiego. Nie przełożyło się to jednak na gole, choć właśnie po akcji tych dwóch zawodników świetną okazję miał Hiszpan, ale Dziekoński obronił jego strzał głową. Wcześniej znakomitą sytuację miał Chrapek, lecz uderzył wysoko nad bramką.

W 85 minucie na boisku pojawił się Tiago Alves i został bohaterem meczu. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry uderzył spod chorągiewki w rogu boiska i piłka wpadła do siatki za plecami zaskoczonego bramkarza Jagi. Portugalczyk raczej próbował dośrodkowywać niż strzelać, lecz i tak bramka była cudnej urody.

Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice 0:1 (0:0)
Bramka 0:1 Tiago Alves (90+3)

Sędziował Daniel Stefański (Bydgoszcz)

Żółte kartki Augustyn, Romanczuk (Jagiellonia) – Rymaniak (Piast)

Czerwona kartka Augustyn (59, Jagiellonia - za drugą żółtą)

Jagiellonia Dziekoński – Twardek, Runje, Augustyn, Nastić – Romanczuk, Lopez (65. Tiru) – Makuszewski (86. Bida), Pospisil, Wdowik (90. Bortniczuk) – Cernych (86. Kwiecień).

Piast Plach – Rymaniak (77. Konczkowski), Czerwiński, Huk, Holúbek – Sokołowski, Jodłowiec (71. Lipski) – Steczyk, Chrapek (77. Badia), Vida (85. Alves) – Świerczok (71. Żyro).