- Post obchodzony jest na pamiątkę czterdziestu dni, które Jezus spędził na pustyni oraz czterdziestoletniej wędrówki narodu wybranego z niewoli do Ziemi Obiecanej. Dla katolików jest to szczególny okres modlitwy i refleksji, prowadzący do radości Zmartwychwstania - tłumaczy ks. Adam Sekściński, wikary parafii pw. św. Pawła w Rudzie Śląskiej - Oprócz pokuty, popiół symbolizuje naszą zależność od Boga, który stworzył człowieka z prochu i w dniu ostatecznym sprawi, że ludzie z niego też powstaną.
Wielkopostna walka z własnymi słabościami, pogłębienie życia religijnego i pokuta przybierają w Kościele również zewnętrzną symbolikę. Z liturgii znika pełne radości "Alleluja" oraz hymn "Chwała na wysokości", a obowiązującym kolorem szat jest fioletowy.
Najstarsze informacje o posypywaniu głów popiołem pochodzą z terenów starożytnej Grecji i Egiptu, natomiast w liturgii chrześcijańskiej po raz pierwszy wzmianki na ten temat pojawiają się w VII w. Trzy wieki później pojawia się zwyczaj święcenia popiołu, a w 1091 r. papież Urban II wprowadził ten obyczaj w całym Kościele. Tradycyjnie też popiół uzyskiwany jest ze spalania palm poświęconych w Niedzielę Palmową poprzedniego roku.
- Długą tradycję ma również czterdziestodniowy post. Początkowo chrześcijanie na specjalne przygotowania do Wielkiej Nocy przeznaczali zaledwie czterdzieści godzin, następnie tydzień, aż wreszcie od V wieku czterdzieści dni. Ponieważ jednak post nie obejmował niedzieli, dnia radości ze Zmartwychwstania, dlatego też do sześciu tygodni dodano brakujące dni i na początek postu wyznaczono środę - wyjaśnia ks. A. Sekściński.
W środę popielcową warto zwrócić uwagę, na słowa, które kapłan wypowie podczas posypania popiołem. Duszpasterz ma do wyboru dwa warianty: "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię" lub też "Prochem jesteś i w proch się obrócisz". Liczna rzesza wiernych przywiązuje do nich wielkie znaczenie i traktuje niemal jak drogowskaz na cały rok.
Kazimierz Struzik:
- Okres Wielkiego Postu nie jest dla mnie tylko i wyłącznie tradycją. Staram się realizować swoje postanowienia, a także unikam większych zabaw. Tradycyjnie także w środę popielcową pójdę do kościoła.
Justyna Piechuta:
- Środa popielcowa oznacza rozpoczęcie szczególnego okresu oczekiwania na święta Wielkanocne. Zwyczajem jest odwiedzenie w tym dniu kościoła i tak też zrobię. Jest to też czas, w któryma warto złożyć sobie pewne postanowienia i starać się ich dotrzymać.
Grzegorz Wysocki:
- Dzisiaj jest Popielec, więc jak nakazuje tradycja, pójdę do kościoła. Czas Wielkiego Postu i okres Wielkanocy to najważniejsze święto religijne, a więc w tym czasie odmówię sobie uczestnictwa w hucznych zabawach.
Leszek Cyran:
- Jak co roku wspólnie z rodziną udam się dziś do kościoła. W okresie Wielkiego Postu wypada zachować umiar i zastanowić się nad dotychczasowymi poczynaniami. W wirze pracy troszkę zapominamy o najważniejszym okresie w życiu religijnym.
Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?