Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwa strzały ostrzegawcze musieli oddać policjanci na ul. Rybnickiej w Gliwicach

MAO
Nawet 10 lat więzienia grozi 24-latkowi, który zaatakował policjanta rozbitą butelką. Mężczyzna był pijany. Policjant musiał oddać strzały ostrzegawcze.

W sobotnią noc policjanci z Gliwic interweniowali na ul. Rybnickiej, gdzie grupa młodych mężczyzn awanturowała się i wykrzykiwała wulagrne hasła. Na widok patrolu policji mężczyźni stali się agresywni.

- Zaczęli wygrażać funkcjonariuszom. Jeden groził, że uderzy policjanta butelką, drugi nią rzucił w funkcjonariusza - relacjonuje podkom. Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji. Sytuacja była dynamiczna i stawała się niebezpieczna. Aby ostudzić agresję awanturników, jeden z policjantów oddał dwa strzały ostrzegawcze - podkreśla Słomski.

Policjanci zatrzymali 24-latka, który rzucił butelką. Mężczyzna opuścił areszt za poręczeniem majątkowym w wysokości 5 tysięcy zł.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto