- Ta wystawa dla wielu może być zaskoczeniem. Pokazuje bowiem także takie aspekty niemieckiej polityczności, które są zupełnie inne od tego, z czym najczęściej kojarzymy historię i politykę - podkreśla Sebastian Rosenbaum, kurator prowadzący wystawy. - Jak dotąd ani historiografia, ani muzealnictwo nie zajmowały się tym zagadnieniem w sposób całościowy - wyjaśnia Sebastian Rosenbaum, kurator prowadzący gliwickiej wystawy.
Rzeczywiście, takiej wystawy dotąd na Śląsku nie było. Muzeum w Gliwicach pokusiło się właśnie o polityczne spojrzenie na przeszłość regionu. To spojrzenie szczególne, bo dotyczące okresu od zjednoczenia Niemiec do upadku III Rzeszy. "Germania. Niemiecka polityczność na Górnym Śląsku 1871-1945". Jej autorzy chcą pokazać polityczną stronę tamtego okresu w dziejach Niemiec, w tym - niemieckiego nazizmu, politycznego szaleństwa, które doprowadziło do upadku państwa niemieckiego.
Symbolicznym zakończeniem wystawy są fotografie i przedmioty związane z represyjnymi funkcjami ostatniej formy ustrojowej państwa niemieckiego, czyli Trzeciej Rzeszy.
Zanim jednak do tego dojdziemy, obejrzymy pieczołowicie zrekonstruowany świat niemieckich symboli politycznych wizerunki władców i polityków, sztandary i chorągwie z motywami państowo-ideologicznymi, medale, monety pamiątkowe, wreszcie to, co w sensie fizycznym obecnie nie istnieje, ale niegdyś stanowiło istotny element przestrzeni publicznej - pomniki. W tym słynną „Germanię", która niegdyś stała w Gliwicach.
Ważną część obiektów, które można zobaczyć w Willi Caro, stanowią niepokazywane dotąd odznaki i sztandary niemieckich organizacji społeczno-politycznych, liczne medale i odznaczenia, militane i cywilne. Są pocztówki, zdjęcia z epoki, fotografia portretowa i reportażowa w większości po raz pierwszy prezentowana publicznie.
- Ważne miejsce zajmuje również prezentacja dwóch wydarzeń, które można uznać za prawdziwe trzęsienia ziemi, które nadały niemieckiej polityce i ideologii nowych wymiarów. Chodzi oczywiście o obydwie wojny światowe. Pierwsza z nich, zakończona klęską Niemiec i utratą przez nich najbardziej uprzemysłowionej części Górnego Śląska. to moment, w którym dominujący wśród elit niemieckich nacjonalizm przyjął jeszcze bardziej agresywną i naznaczoną resentymentem formułę.
Są także przedmioty związane z życiem kulturalnym i jego przejawami na pograniczu splatających się kultur polskiej i niemieckiej. Jednym z ciekawszych eksponatów będą z pewnością ornat, kielich i mszał należący do ks. Norberta Bończyka, znanego polskiego poety.
Skąd jego obecność wystawie? - Pokazujemy, że tacy wybitni ludzie, wywodzący się z rodzimej ludonośc polskojęzycznej byli także zakorzenieni w kulturze niemieckiej - wyjaśnia Sebastian Rosenbaum. Bończyk działał w niemieckiej katolickiej Partii Centrum, był działaczem jak najbardziej propolskim. Jednakowoż pisał wiersze i po polsku, i po niemiecku.
Wśród wielu prezentowanych nurtów politycznych okresu od zjednoczenia Niemiec do ich upadku, kontrowersyjnym wątkiem, obrazującym nazizm na Śląsku, mogą być związane z tym okresem gadżety, powszechne zresztą w całej ówczesnej Rzeszy.
- Zastanawialiśmy się z dyrektorem Grzegorzem Krawczykiem - mówi Rosenbaum. - I doszliśmy, że muszą być. Nazistowskie Niemcy miały na ich punkcie obsesję. Jeśli kogoś ta wystawa mogłaby być kontrowersyjna, to w moim przekonaniu dla samych Niemców. Pokazuje bowiem jak nazistowskie szleństwo doprowadziło do upadku państwa. A zaczęło dla Niemcow optymistycznie, od zjednoczenia państwa. My zachęcamy, by odwiedzający naszą wystawę prześledzili tę historię przez pryzmat polityki.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?