Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Insignia Frankiewicza, skoda Ramsa, ford starostwa. Czym jeździ władza?

JH
Starostwo powiatowe ma do dyspozycji forda s-max
Starostwo powiatowe ma do dyspozycji forda s-max Joanna Heler
Jakimi autami wożą się włodarze z naszego terenu? Sprawdziliśmy, czy jest czego im zazdrościć i ile kosztuje to podatników.

Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic, jeździ oplem insignią z 2010 roku z silnikiem diesla. Samochodem jeżdżą też - w razie potrzeby - jego zastępcy. Prezydent Gliwic nie eksploatuje zbyt mocno służbowego auta. Widać to po rachunkach wydanych przez magistrat na paliwo - w ubiegłym roku wydano na ten cel ponad 8 tysięcy 300 zł. Dla porównania - w sąsiednim Zabrzu rachunki są ponad trzy razy wyższe.

Prezydent Knurowa Adam Rams od 2004 roku jeździ służbową skodą superb z silnikiem 2,0. Auto ma przejechane około 200 tysięcy km. I jak podkreśla Krzysztof Stryczek z Urzędu Miasta, w tym momencie jest już zamortyzowane. - Przymierzamy się w tym roku do zakupu nowego służbowego auta. W tegorocznym budżecie jest zarezerwowane na ten cel 100 tys. zł - wyjaśnia Krzysztof Stryczek.

- Marka? O tym nie możemy decydować. W przetargu określane są parametry nowego auta. Obecnie użytkowaną skodę chcielibyśmy oddać w rozliczeniu - dodaje. Starosta Michał Nieszporek jeździ służbowym fordem z s-max z 2006 r. Sam starosta podkreśla jednak, że on sam jest najrzadszym użytkownikiem tego wozu.

- Auto jest po prostu w użytkowaniu starostwa powiatowego, znajduje się w zasobach Zarządu Dróg Powiatowych. Mamy duży teren, więc w uzasadnionych przypadkach korzystają z niego pracownicy, członkowie zarządu, delegacje z powiatów partnerskich - wylicza Romana Gozdek, rzeczniczka starostwa.
Kierowca s-maxa to Krzysztof Bednarczyk.

Jak wspomina, zdarzyło mu się wieźć dziecko ze szpitala do rodziny zastępczej (była to prośba Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie). Ford starostwa ma na liczniku ponad 125 tys. km. W ubiegłym roku paliwo i koszty eksploatacji wozu kosztowały starostwo ok. 19 tys. zł.
Włodarze gmin powiatu gliwickiego wykorzystują do celów służbowych swoje prywatne auta i rozliczają koszty benzyny. Miesięcznie mogą przejechać do 300 km.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto