Kąpiel w Dzierżnie Dużym to duże ryzyko!

Choć zbiornik Dzierżno Duże nie jest dopuszczony do użytku jako kąpielisko, bo jego wody są zbyt mocno zanieczyszczone, nad jego brzegami od pierwszych dni lata można spotkać wielu wypoczywających. Niektórzy wchodzą nawet do wody i nie moczą wyłącznie stóp, a zażywają regularnych kąpieli, mimo że jest to wyraźnie zabronione.

Brzegi Dzierżna Dużego to w miarę czysty piasek, gdzie dzieci mają namiastkę morskiej plaży. W tym roku nad zalewem ruszył punkt małej gastronomii, przy którym ustawiono dwie i jedyne w promieniu kilku kilometrów przenośne toalety. Przy punkcie gastronomicznym usypano także boisko do gry w siatkówkę. Pozostałe atrakcje trzeba sobie zapewnić we własnym zakresie.

Można na przykład przetransportować tu motorówkę czy przy dobrym wietrze popływać na desce windsurfingowej. I, jak podkreślają pracownicy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach, ta forma wypoczynku jest jak najbardziej dozwolona. Wody Dzierżna Dużego zostały dopuszczone jedynie do uprawiania sportów wodnych. Motorówki czy deski windsurfingowe trzeba jednak przywieźć własne, bo nie ma tu wypożyczalni. Mimo zakazu kąpieli, na własne ryzyko do wody wchodzi jednak bardzo wiele osób.

- Rzeczyce przeżywają swoisty renesans, bo są przecież blisko Gliwic. Moja rodzina i ja odkryliśmy je ze trzydzieści lat temu. Nie wchodzimy do wody, ale piasek jest czysty i dzieci chętnie się w nim bawią - mówi Krystyna Klasik, która nad brzegiem zalewu wypoczywała ze swymi wnukami Magdą i Bartkiem Dragonami.

Krystian Polywka, zastępca dyrektora w Regionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej w Gliwicach powiedział nam, że zdecydowanie nikomu nie poleca kąpieli w wodach Dzierżna Dużego. Stwierdził, że skoro nadal są chętni do kąpieli, to nad brzegiem trzeba będzie ustawić dodatkowe tablice informujące o zakazie kąpieli, bo nie chciałby mieć zalewu skarg od ludzi, którzy nieoczekiwanie dostali wysypek na skórze.

- Dzierżno Duże to zlewnia rzeki Kłodnicy, nie posiadająca żadnych zasilających dodatkowych źródeł i dopływów. Woda zawiera zanieczyszczenia chemiczne i mechaniczne. Polecam ten akwen tylko do wypoczynku pozwalającego na unikanie kontaktu z wodą - dodaje Krystian Polywka.

Przed kąpielą w Rzeczycach przestrzegają także ratownicy, gdyż z racji zakazu kąpieli nie są tu prowadzone ich dyżury. Lekarze natomiast dodają, że kąpiel w takim miejscu jest szczególnie niebezpieczna dla małych dzieci. Ich organizm jest bowiem szczególnie narażony na zatrucia, które mogą się objawić dolegliwościami żołądkowymi lub trudnymi do leczenie wysypkami. Warto pamiętać, że o ile dorosły jest w stanie kontrolować, by nie napić się podczas kąpieli brudnej wody, o tyle w przypadku maluchów jest to praktycznie niemożliwe.