Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w szpitalu w Knurowie. 4 zakażonych pracowników szpitala i 7 pacjentów. Przyjęcia na jeden z oddziałów zostały wstrzymane

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
Wstrzymano przyjęcia na jeden z oddziałów szpitala w Knurowie
Wstrzymano przyjęcia na jeden z oddziałów szpitala w Knurowie Pixabay
Koronowirus w Szpitalu w Knurowie (pow. gliwicki). Zakażenie stwierdzono u 7 pacjentów i 4 członków personelu. Z powodu koronawirusa Szpital po raz pierwszy podczas pandemii musiał zawiesić przyjęcia na jeden z oddziałów wewnętrznych.

- W związku z pojawieniem się na Oddziale Chorób Wewnętrznych I ogniska koronawirusa oraz uzyskaniem pozytywnych wyników testów na obecność koronawirusa wśród 4 pracowników oddziału oraz 7 pacjentów podjęliśmy decyzję o zawieszeniu przyjmowania pacjentów na oddział do dnia 7 października 2020r - poinformował Szpital w Knurowie.

- Pacjenci, którzy uzyskali dodatni wynik testu PCR przewiezieni zostali do innych szpitali na terenie województwa śląskiego. Wśród nich nie było nikogo ze stanem zagrożenia życia. Nasi pracownicy (dwie pielęgniarki, salowa oraz fizjoterapeuta) przebywają w izolacji domowej . Na chwilę obecną u pozostałych pacjentów oraz personelu nie stwierdzono zakażeń. Zarówno Pacjentom jak i Personelowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia - mówi Sebastian Mołek, rzecznik prasowy Szpitala w Knurowie.

Jak udało się nam dowiedzieć chorzy pacjenci trafili m.in. do szpitali w Gliwicach i Tychach, ale znalezienie miejsca w odpowiednich szpitalach nie było łatwe.

To nie pierwszy przypadek trudności w znalezieniu miejsc dla chorych w województwie śląskim. W niedzielę brakowało miejsc dla czterech pacjentów z koronawirusem z Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto