Kosmos jest bliżej niż myślisz. Kosmiczna lekcja w Knurowie!

Kosmos bliżej niż myślisz. Pod takim hasłem, w czwartek 30 listopada, odbyła się w Knurowie druga edycja dni eksploracji kosmosu, dla uczniów szkół podstawowych i średnich. Poprzednia edycja wydarzenia zorganizowana przed rokiem, okazała się strzałem w dziesiątkę, bo wzięło w niej udział około 700 osób. Wydarzenie miało na celu zainteresowanie młodzieży kosmosem oraz naukami ścisłymi. A o tym, że młodzi ludzie garną się do kosmosu, może świadczyć fakt, że Koło Naukowe Elektroniki i Informatyki w Knurowie, tworzy niezwykłe projekty, które być może już wkrótce realnie znajdą się w przestrzeni kosmicznej.

- Bardzo dużo osób, które spotykamy na takich zajęciach jak dziś, gdy widzimy się ponownie mówi, że faktycznie zainteresowało się kosmosem. To jest właśnie naszym celem, żeby oderwać dzieci od nieproduktywnego spędzania czasu przed komputerami i skierować ich uwagę na przedmioty ścisłe. Kierunek kosmiczny to bardzo nośny temat - podkreślał Donat Dubiel, opiekun Koła Naukowego Elektroniki i Informatyki w Knurowie.

W trakcie prowadzonych zajęć, młodzi ludzie mogli nie tylko posłuchać o tym, w jaki sposób buduje się łaziki, ale zobaczyć je na żywo, a nawet nimi posterować. Jednym z urządzeń, które powstaje między innymi dzięki konstruktorowi spod skrzydeł koła naukowego w Knurowie jest Lunar Zebro. To księżycowy łazik, który już za trzy lata ma polecieć na księżyc.

Jednym z urządzeń, które można było zobaczyć z bliska był wielokrotnie nagradzany łazik Kalman od AGH Space Systems. To wyjątkowo zaawansowane technologicznie urządzenie, które od kilku lat jest sukcesywnie dopracowywane. Jednym z jego twórców jest Szymon Bednorz, lider zespołu konstruktorów łazika AGH Space Systems i były członek KNEI w Knurowie.

- To konstrukcja w całości zbudowana przez nas, czyli studentów Akademii Górniczo-Hutniczej, którą rozwijamy od ponad pięciu lat. Z łazikiem jeździmy na międzynarodowe zawody. Tylko w tym roku byliśmy na trzech kontynentach, zdobywając trzy pierwsze miejsca, z czego jesteśmy niezwykle zadowoleni. Łazik służy do zdobywania przez nas doświadczenia praktycznego oraz jest swego rodzaju platformą do modułów badawczych i eksperymentów - wskazywał Szymon Bednorz, lider zespołu konstruktorów łazika AGH Space Systems.

Choć łazik Kalman nie poleci w przestrzeń kosmiczną, jest jednak bardzo zaawansowanym urządzeniem. Konstrukcja takiego urządzenia, wymagała od studentów potężnej dawki wiedzy i... odrobiny szaleństwa.

- Oczywiście potrzebna jest do tego teoria, którą zdobywamy w trakcie studiów. Jednak dla nas, najbardziej interesującą częścią jest praktyka i próba przeniesienia tych rozwiązań w praktyce. Jest w tym wszystkim pierwiastek szaleństwa. Mamy szalone pomysły, które próbujemy realizować. Czasami wychodzą, czasami nie - dodaje Szymon Bednorz podkreślając, że łazik powstawał z niezwykłej pasji konstruktorów.

Zafascynowany kosmosem jest między innymi 11-letni Wojtek Gałkowski, który jest członkiem Koła Naukowego Elektroniki i Informatyki w Knurowie. Na drukarce 3D, zbudował własną rakietę! Wkrótce model rakiety wzbogaci się o niezwykle ważny element.

- Obecnie buduję płytkę, a właściwie komputer pokładowy do rakiety, który będzie mierzył wysokość, ciśnienie i temperaturę. Płytka znajdzie się wewnątrz rakiety. Po udanej misji, podłączona zostanie do komputera, dzięki temu możliwe będzie pobranie danych - mówi młody konstruktor.

Jak zaznacza nastolatek, pasja do kosmosu zaczęła się u niego od momentu, gdy chciał zobaczyć start rakiety.

- Ciekawiło mnie, jak to wszystko wygląda. Wkręciłem się w to i skończyłem na tym, że zbudowałem własną rakietę. W przyszłości chciałbym pracować w firmie Rocket Lab, zajmując się budową rakiet kosmicznych - mówi nastolatek z Knurowa.

Kosmos, jako wciąż niemal nieodkryta przestrzeń, może być więc niezwykle ciekawą pasją, w szczególności wśród młodych osób. Kto wie, może wśród dzieci, które wzięły udział w czwartowych warsztatach jest nowy polski kosmonauta?