Niezwykłe wnętrze gliwickiej pracowni Politechniki Śląskiej, gdzie stworzono łazik marsjański! Zobaczcie, jak powstał Silesian Phoenix III

Innowacyjny łazik marsjański zbudowany przez studentów Politechniki Śląskiej został zaprezentowany 20 czerwca. Silesian Phoenix III jest kolejnym tego typu urządzeniem stworzonym na uczelni, pierwszy prototyp powstał pięć lat temu.

- Różnice między konstrukcjami łazików to użyte materiały. Pierwsza wersja została wykonana ze stopów aluminium, druga – w całości praktycznie wykonana z kompozytu węglowo-epoksydowego. To, co tutaj jest największą różnicą to masa obu konstrukcji. Aluminiowa wersja waży 35 kg, a kompozytowa 18 kg – wyjaśnia Andrzej Jałowiecki, opiekun projektu Silesian Phoenix.

Zobacz pracownię, w której powstał łazik marsjański

Jak dodaje Jakub Gurgul, kierownik projektu SKN Silesian Phoenix, użycie kompozytów w konstrukcji łazika jest nowatorskie w skali świata. Żadne inne urządzenie zaprezentowane dotychczas nie zostało zbudowane z takiego materiału.

- Te materiały to przyszłość łazików, które będą wysyłane w kosmos, ponieważ są lżejsze od wcześniejszych projektów – zaznacza Jakub Gurgul.

Niższa masa sprzętu pozwoli na obniżenie kosztów wysłania go w kosmos.

Konstrukcja została zaprojektowana i przygotowana w niecały rok. Testem łazika będzie udział w zawodach Anatolian Rover Chalenge. Po przygotowaniu raportów technicznego, finansowego oraz naukowego, zespół i jego łazik zostali zakwalifikowani do finału zawodów, które odbędą się w połowie lipca w Ankarze.

W trakcie rywalizacji łazik będzie musiał poradzić sobie z szeregiem symulacji misji kosmicznych. Jednym z zadań będzie dotarcie do określonych punktów na symulowanym polu marsjańskim. Łazik będzie musiał również wykonać pewne czynności za pomocą ramienia robotycznego, przykładowo przekręcić jakieś zawory.

- Zadaniem łazika będzie także pobranie próbki gleby, co następnie pozwoli zespołowi badaczy analizować pobrany materiał pod kątem znalezienie śladów życia czy możliwości uprawy roślin na Marsie – informuje uczelnia.

Symulacje mają przetestować urządzenie pod kątem przydatności w realnej misji na Marsa. Twórcy urządzenia są pewni, że ich konstrukcja jest wyjątkowa i podoła wyzwaniom na innej planecie.

- Projekt jest naszpikowany innowacjami. Najbardziej cenione uczelnie techniczne na świecie zajmują się właśnie innowacjami. Tym bardziej cieszy nas fakt, że na Wydziale Mechanicznym Technologicznym działa tyle kół naukowych, które skupiają wielu młodych ludzi i chcą przygotowywać właśnie takie projekty – podkreśla dr hab. inż. Damian Gąsiorek, prof. PŚ - prodziekan ds. współpracy i rozwoju Wydziału Mechanicznego Technologicznego.

W tym samym tonie wypowiada się prof. dr hab. inż. Bogusław Łazarz, prorektor ds. ogólnych. Podkreśla, że Politechnika Śląska, będąca uczelnią badawczą, stara się dążyć do doskonałości w badaniach naukowych i kształceniu.

- Naszym pomysłem na tę doskonałość jest aktywność studentów m.in. skupionych w kołach naukowych, w których realizują najróżniejsze projekty. Ta prezentacja pokazuje, że obraliśmy właściwy kierunek działania, który przynosi bardzo dobre efekty. Cieszymy się, że nasze koła naukowe tak prężnie działają – zaznacza prof. Łazarz.

Z działalnością Koła Naukowego AI-METH można zapoznać się na stronie internetowej sknaimeth.polsl.pl.

Zapraszamy do naszej galerii na wirtualny spacer po Pracowni Inżynierii Odwrotnej i Szybkiego Prototypowania, w której powstał innowacyjny łazik marsjański.